Za nami kolejne posiedzenie Sejmu i Senatu Młodzieżowej Rzeczypospolitej Wyborczej

Czytaj dalej
Fot. Jakub Nowak
Jakub Nowak

Za nami kolejne posiedzenie Sejmu i Senatu Młodzieżowej Rzeczypospolitej Wyborczej

Jakub Nowak

Wadim Tyszkiewicz potwierdził na spotkaniu z młodzieżą, że obecna kadencja jest jego ostatnią. Przyznał też, że może spróbuje sił w parlamencie.

W miniony wtorek w urzędzie miasta odbyło się kolejne posiedzenie Sejmu i Senatu Młodzieżowej Rzeczypospolitej Wyborczej. Przypomnijmy: cykliczne spotkania uczniów odbywają się w ramach specjalnego projektu. Cel jest prosty - chodzi o zachęcenie młodzieży do uczestnictwa w wyborach parlamentarnych, a także o edukację młodszych uczniów, którzy w przyszłości staną się wyborcami.

Tym razem młodzi ludzie wybrali spośród siebie szefów poszczególnych ministerstw oraz premiera rządu, którym została Marcela Bolechowska.

W spotkaniu uczestniczył również prezydent Nowej Soli, Wadim Tyszkiewicz, który opowiadał uczniom o najbliższych planach oraz inwestycjach w mieście, zachęcając ich jednocześnie do aktywnej współpracy.

- Cieszę się z takich inicjatyw, i jestem cały czas otwarty na wasze pomysły. Mówicie nam o swoich potrzebach, podpowiadajcie, co warto robić w mieście – zachęcał młodych ludzi do działania. Jak zaznaczał, już za rok w ich rękach będzie m.in. wybór gwiazdy na Święto Solan. - Sami najlepiej wiecie kogo warto zaprosić, chcemy oddać wam głos w tej sprawie – zaznaczał.
Poza bieżącą dyskusją o mieście, rozmowa zeszła także na... przyszłość zawodową prezydenta. Młodzi ludzie dopytywali dlaczego postanowił, że obecna kadencja, jako włodarza Nowej Soli, będzie jego ostatnią.

- Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść – odpowiadał uczniom Tyszkiewicz. - To nie jest tak, że trzeba być „przyklejonym” do stołka na wieki. Dla mnie wykonywanie takiej funkcji publicznej jest swego rodzaju misją. Owszem, są zapewne ludzie, którzy idą tu tylko dla pieniędzy czy splendoru, jednak osobiście zawsze uważałem, że skoro się tu wychowałem, to po to, żeby dla tego miasta coś zrobić. 16 lat jako prezydent to chyba dość, zresztą nie ma dziś raczej żadnego zagrożenia, że jeśli mnie zabraknie, to coś się wielkiego stanie. Wszystko jest dla miasta od dawna dokładnie zaplanowane – odpowiadał prezydent.

- To kto pana zastąpi? - dopytywali dalej uczniowie. - Nie mam jeszcze na moje miejsce kandydata, ale tyle osób ze mną współpracuje, jak choćby mój wiceprezydent, że z pewnością nie będziemy mieć problemu z wyborem kogoś, kto zagwarantuje kontynuację obecnych działań – odpowiadał prezydent. A, jak dodawał, jeśli wszystko dobrze pójscie, to już za kilka lat Nowa Sól będzie naprawdę „fajnym miastem”.

b Wadim Tyszkiewicz mówił podczas spotkania z młodymi ludźmi m.in. o pracy w samorządzie._Zachęcał też ich do dalszego działania.
Jakub Nowak b Wadim Tyszkiewicz mówił podczas spotkania z młodymi ludźmi m.in. o pracy w samorządzie._Zachęcał też ich do dalszego działania.

- Spójrzcie oczami wyobraźni: po powstaniu drugiej nitki S3 do Zielonej Góry będzie można dojechać w 15 minut. Dokończona zostanie nasza południowa obwodnica, która wyprowadzi ruch samochodów, w Nowej Soli powstanie basen, mam nadzieję, że także sala widowiskowo-sportowa. To nasze wytyczone cele do których dążymy, i które z pewnością, prędzej czy później, zrealizujemy – zaznaczał W. Tyszkiewicz. Młodzi ludzie nie odpuszczali, dopytując wprost, czy planuje pójść w polityce dalej i zostać w przyszłości posłem. - To jeszcze trzy lata, ale w polityce, jak i w życiu jest taka zasada: nigdy nie mów nigdy.

Niewykluczone, że spróbuję wystartować na posła, by dalej walczyć o interesy miasta, ale już na wyższym szczeblu – odpowiadał.

- Nowa Sól zawsze będzie jednak dla mnie najważniejsza. Na razie nie należę do żadnej partii, ale nie wykluczam, że w przyszłości, jako poseł, mógłbym zrobić dla miasta coś więcej. Dziś nie wiem nic na pewno,nie wykluczam jednak, że spróbuję – odpowiadał Tyszkiewicz.

Jakub Nowak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.