Z sekretarki na dyrektora, czyli awans błyskawiczny

Niespodziewane awanse budzą kontrowersje i prowokują ostre komentarze. Tym razem dyskusję spowodowała anonimowa informacja dotycząca awansu sekretarki wicemarszałka województwa na stanowisko dyrektora ważnego wydziału rolniczego.

- Jarosław Rzepa, wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego, mianował na dyrektora Wydziału Rolnictwa swoją sekretarkę - napisał do nas oburzony działacz z regionu.

Jego zdaniem za sprawą coś się kryje. I zadaje niewygodne pytania:

- Z całym szacunkiem, co ta pani może potrafić? Gdzie kompetencje? Żenujące jest to, że takie rzeczy dzieją się za pieniądze podatników.