Z Hapoelem bez goli
Drużyna pierwszoligowej Olimpii Grudziądz, przebywająca w Gniewinie, zremisowała wczoraj bezbramkowo z Hapoelem Ra’anana.
OLIMPIA - HAPOEL 0:0
OLIMPIA: Wrąbel - Ciechanowski, Żitko, Malec, Jasiński - Kłus, Smoliński - Kurowski, Michalik (70. Angielski), Kaczmarek - Smektała.
Rywal Olimpii, to szósta drużyna poprzedniego sezonu w ekstraklasie Izraela. W zespole tym występuje obecnie były pomocnik Zawiszy- Gal Arel.
- Jestem bardo zadowolony z postawy mojego zespołu - mówił „Pomorskiej” Jacek Paszulewicz, opiekun Olimpii, bezpośrednio po końcowym gwizdku. - Prócz elementu walki zawodnicy przebywający na boisku pokazali dużo jakości w grze.
Pierwsze pół godziny zawodów było wyrównane, lecz to goście z Izraela byli bliżsi prowadzenia. W 31 min. w zamieszaniu w polu karnym grudziądzan nieprzepisowo powstrzymany został jeden z graczy gości. Do rzutu karnego podszedł Rene Mihelić.
- Kuba bardzo mądrze wyczekał strzelca,rzucił się we właściwym kierunku i odbił piłkę - chwalił swego bramkarza trener Paszulewicz.
Wideo: Jacej Paszulewicz po sparingu Olimpii z Izraelczykami
W opinii szkoleniowca Olimpii po niewykorzystanym karnym to jego piłkarze przejęli inicjatywę na boisku, wykonując wiele ciekawych i płynnych akcji.
-Do przerwy stworzyliśmy sobie, co najmniej, trzy klarowne okazje, ale chłopakom zabrakło wykończenia. Może wpływ na to miał brak świeżości, bo w Gniewinie pracujemy bardzo ciężko - analizował na gorąco trener Olimpii. - W drugiej połowie także inicjatywa była po naszej stronie. Najbliżej zdobycia bramki znalazł się Marcin Smoliński, który po strzale z dystansu,strafił w poprzeczkę.
Podczas środowego zgromadzenia przedstawicieli Piłkarskiej Ligi Polskiej Jacek Bojarowski, prezes Olimpii, został jej wiceprezesem. Ma odpowiadać za pozyskiwanie sponsorów.
Nominacje spotkały także dwóch zawodników biało-zielonych. Karol Angielski i Damin Ciechanowski wezmą udział w konsultacji kadry U-21.
Autor: Tomasz Malinowski