Z gimnazjum na scenę
Grupa zafascynowanych teatrem uczennic z zespołu szkół w Zaborze otrzymała główną nagrodę w ogólnopolskim przeglądzie teatrów.
Finał przeglądu teatrów odbył się we Wrocławiu w miniony poniedziałek, 25 kwietnia. 7 dziewcząt z Zaboru: Natalia i Wiktoria Balicka, Maja Nowicka, Agnieszka Leśniak, Zuzanna Marchewka, Nela Gulpinar i Julia Maciąga wróciły z imprezy z tarczą. Grana przez nich sztuka "Klepsydra" została oceniona jako jedna z dwóch najlepszych na ogólnopolskim przeglądzie.
Autorem przedstawienia, jego reżyserem i zarazem opiekunem szkolnego kółka teatralnego jest nauczyciel z Zespołu Szkół w Zaborze Roman Walenciak. - Napisałem ten spektakl, żeby pokazać problem naszego uzależnienia od nowoczesnej technologii. Komórek, tabletów, internetu - mówi R. Walenciak. - To obraz współczesnego świata, w którym nie wszyscy mogą się odnaleźć. Sztuka pokazuje historię zagubionej młodej dziewczyny, która zmaga się z codziennością, nie może znaleźć kontaktu z ludźmi pochłoniętymi przez nowoczesne gadżety.
Szkoda, że chłopcy z naszej szkoły nie chcą grać w teatrze - mówią dziewczyny
Dziewczyny z Zaboru to uczennice gimnazjum z różnych klas. Co je skłoniło do brania udziału w szkolnym kółku teatralnym? - Ja od dziecka myślałam o aktorstwie i udział w pracy naszego kółka to krok w stronę tych marzeń - powiedziała Z. Marchewka. - A mnie do tych zajęć zachęciły koleżanki Julka i Natalia - wyjaśniła Nela Gulpinar.
Dziewczyny zdołały przygotować już dwa spektakle. Premiera zwycięskiej "Klepsydry" odbyła się zaledwie 3 kwietnia br. w miejscowej świetlicy wiejskiej w Zaborze. Była pełna sala. - Dziewczyny miały tremę, ale o dziwo premiera poszła gładko - mówi R. Walenciak. - A krótko po debiucie w Zaborze pojechaliśmy na eliminacje przeglądu teatrów. Do finału zakwalifikowało się 5 zespołów, w tym oczywiście my.
Finał odbył się na scenie wrocławskiego Teatru Lalek. Dla większości młodych aktorek z kółka był to debiut na scenie profesjonalnego teatru. - Najbardziej martwiłyśmy się, żeby w trakcie spektaklu wszystko odbywało się według scenariusza. Żeby światło z muzyką włączało się we właściwym momencie - mówi Agnieszka Leśniak. - Rolę technika teatralnego i reżysera pełnił pan Roman.
Spektakl zagrany przez uczennice z Zaboru został doceniony razem ze sztuką, którą przedstawił inny zespół z Wałbrzycha. A oceniał nie byle kto - profesorowie Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Kółko teatralne prowadzone przez R. Walenciaka zostało też zaproszone do Wrocławia na warsztaty teatralne, które odbędą się pod koniec maja br. - Z "Klepsydrą" też będziemy jeździć do szkół, bo mamy już prośby o występy - mówi R. Walenciak. - To nie jedyny sukces naszych uczniów. Dwa lata temu nasze kółko teatralne zdobyło wyróżnienie w finale wojewódzkim przeglądu Pro Arte. Impuls do stworzenia kółka dali mi uczniowie. Pokazali, że mają potencjał i warto dla nich coś robić.