Z budowy szpitala w Żywcu zniknęły maszyny. Ludzie się niepokoją, bo...

Z budowy nowego szpitala w Żywcu wywożony jest sprzęt - zaalarmował nas Czytelnik. Sporo jest pytań wokół najbardziej oczekiwanej inwestycji na Żywiecczyźnie. Zgodnie z pierwotnym planem, placówka dawno miała przyjmować pacjentów.

- Inwestycja jest kontynuowana. Obecnie trwa zabezpieczanie budynku przed zbliżającą się zimą - zapewnia w imieniu zarządu firmy InterHealth Canada Limited, która w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego buduje placówkę, Aleksandra Cho-jenta. Podkreśla, że jedyny sprzęt, jaki został usunięty z placu budowy to ten, który nie był już dłużej potrzebny na obecnym lub przy-szłym etapie budowy.

Wczoraj byliśmy na placu budowy. Rzeczywiście maszyn praktycznie nie ma, ale ze środka budynku dochodziły pojedyncze dźwięki prac, zaś na teren budowy wjeżdżał właśnie samochód ciężarowy.

- Firma Aldesa (buduje szpital - red.) zasadniczo ukończyła roboty związane z konstrukcją budynku - informuje Chojenta. Dodaje, że zarząd kanadyjskiej firmy zdecydował, iż w celu zapewnienia najlepszej możliwej efektywności korzystniejszym rozwiązaniem będzie zlecenie kolejnych etapów budowy firmom, które posiadają najlepszą wiedzę na temat lokalnego rynku.

Obecny harmonogram przewiduje ukończenie robót w drugiej połowie 2018 roku. Później rozpocznie się etap instalacji sprzętu medycznego i wyposażenia.