Joanna Boroń

Wzruszający gest ośmiolatki z Koszalina

Agata była wczoraj bardzo dzielna - podczas obcinania ostatnich pasm włosów to jej mama Magda miała łzy w oczach. Dziewczynka cieszy się, że mogła pomóc. Fot. Radek Koleśnik Agata była wczoraj bardzo dzielna - podczas obcinania ostatnich pasm włosów to jej mama Magda miała łzy w oczach. Dziewczynka cieszy się, że mogła pomóc. W jej ślady już jutro podczas finału WOŚP pójdzie 11-letnia Lidia z Koszalina
Joanna Boroń

Agata postanowiła oddać swoje włosy na peruki dla dzieci po chemioterapii.

Ośmioletnia Agata Klimczyk swoją decyzję o obcięciu włosów dobrze przemyślała. Jej mama Magda opowiada, że kiedyś córeczka towarzyszyła jej w punkcie krwiodawstwa i gdy rozmawiały o oddawaniu krwi, dziewczynka była zawiedziona, że nie może pomóc, bo nie ma 18 lat.

Postanowiła więc, że zrobi to w inny sposób - zapuści włosy i odda na peruki dla dzieci walczących z nowotworami. Wczoraj w asyście rodziców ośmiolatka pozbyła się swoich długich włosów. Mama i tata byli bardzo dumni z córeczki. Mają też nadzieję, że to, co zrobiła, natchnie innych do pójścia w ślady ich córki.

Fryzjerka Marzena Korzec, która od blisko dwóch lat współpracuje z Fundacją Przyjaźni WeGirls, mówi, że każdy taki gest ma wielkie znaczenie.

- Gdy dziecko choruje, to z punktu widzenia rodziców są ważniejsze potrzeby niż peruka - opowiada. Peruka dla dziecka kosztuje dwa-trzy tysiące złotych, Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje z tego może 300 złotych. Dzięki Fundacji i dziewczynkom takim jak Agata można pomóc dzieciom, które tej pomocy naprawdę potrzebują - podkreśla.

Przypadek Agaty nie jest na szczęście wyjątkowy - do salonu pani Marzeny trafiają osoby, które chcą pomóc właśnie w taki sposób (nie tylko dziewczynki, ale i chłopcy). By oddać włosy fundacji WeGirls, trzeba jednak spełnić kilka warunków: włosy nie mogą być farbowane, obcięte pasma powinny mieć co najmniej 25 centymetrów długości.

Najlepiej by były obcięte przez doświadczonego fryzjera, który wie jak się z nimi obchodzić. Natomiast już w niedzielę podczas finału WOŚP Lidia Chodakowska, 11- latka z Koszalina, odda swoje długie włosy na rzecz fundacji Rak and Roll.

Jej gest będzie można nagrodzić przekazując hojny datek na orkiestrę.

Joanna Boroń

Od 2000 roku, w którym zrobiłam dyplom na wydziale prawa poznańskiego uniwersytetu, pracuję w naszych lokalnych mediach - Głosie Koszalińskim oraz jego portalach internetowych, które swoim zasięgiem obejmują teren dawnego województwa koszalińskiego.


Zajmuję się zdrowiem i szeroko rozumianym stylem życia – w tym też kulinariami, które również prywatnie są moją pasją – mam niezłą kolekcję kulinarnych książek, które nie są jedynie ozdobą półek, ale inspiracją do kulinarnych eksperymentów.


Prócz tego w swojej pracy zajmuje się tematami społecznymi, bardzo często zainspirowanymi sygnałami naszych czytelników i internatów. 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.