Wzruszająca historia ze Starego Czarnowa. Mieli tylko obejrzeć, dzisiaj kładą nowy dach
Spełniają marzenie pani Danuty o nowym dachu na rodzinnym domu. Nie brakuje łez.
Pani Danuta ze Starego Czarnowa nie ma łatwego życia. Kobieta wychowuje wnuki i opiekuje się mężem po udarze, który jest niepełnosprawny. Rodzina żyje bardzo skromnie. Utrzymują się jedynie z renty i emerytury. Dach ich domu pokryty był do wczoraj eternitem, a nie był remontowany od czasów powojennych. Przeciekał. Na strychu ustawione były beczki, które zbierają wodę. Strop był tak namoknięty, że w każdej chwili mógł runąć.
- Wylewałyśmy wodę wiadrami, rozkładałyśmy folię na podłogę bo przeciekało nam na dół. Ustawialiśmy miski, wiadra, bo kapało na głowę. Moim marzeniem było wyremontowanie tego dachu, ale jak usłyszałam, że to koszt około 50 tys. zł. to się popłakałam, nigdy nie byłoby mnie na to stać- opowiada pani Danusia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień