Na polecenie straży miejskiej z ulic miasta sprzątnięto już ponad 100 porzuconych aut Niektóre samochody stały nieużywane nawet kilka lat!
Sprzed bloku przy ul. Zachodniej 25, na polecenie straży miejskiej, wywieziono wczoraj zdezelowane audi 80, które zagracało podwórko. Samochód odwieziono na parking przy ul. Telefonicznej, skąd będzie go mógł oderać właściciel. Ustala go Zarząd Dróg i Transportu Urzędu Miasta.
Jak informuje Joanna Prasnowska ze straży miejskiej, w najbliższym czasie z podwórka przed blokiem przy ul. Zachodniej 25 mają być jeszcze wywiezione trzy inne porzucone samochody. Jest to srebrny opel vivaro na łódzkich numerach rejestracynych, niebieski volkswagen passat nieposiadający tablic rejestracyjnych i bordowy daewoo lanos.
Od maja, gdy powstała sekcja ds. pojazdów straży miejskiej, z ulic miasta zabrano już sto porzuconych aut. Paweł Trojanowski, naczelnik Oddziału Ogólnomiejskiego Straży Miejskiej w Łodzi, któremu podlega sekcja, informuje, że ponad siedemdziesiąt samochodów zostało zabranych na polecenie jego podwładnych. Odwieziono je na lawecie na parking przy ul. Telefonicznej. Pozostałe auta sprzątnęli właściciele, po interwencji strażników miejskich.
Najwięcej porzuconych aut wywieziono z ul. Retkińskiej (6) i po pięć z al. Wyszyńskiego i ul. Batalionów Chłopskich. Zawalidrogi stały czasami nawet kilka lat, m.in. na ulicach Wierzbowej, Żwawej, Czajkowskiego, Powojowej, Łagiewnickiej, Grota-Roweckiego, Nowomiejskiej, Strykowskiej, Matuszyńskiego, Maratońskiej i Wschodniej.
W tym roku straż miejska otrzymała już kilkaset zgłoszeń od mieszkańców (telefonicznych, pisemnych i mailem) dotyczących porzuconych aut. Ponad dziewięćdziesiąt procent okazało się zasadnych.
Strażnicy, którzy jadą na miejsce, ustalają, czy stojący bezpańsko samochód kwalifikuje się do odwiezienia. Starają się też ustalić jego właściciela, gdyż to na jego koszt auto odwożone jest na parking. Taka usługa kosztuje 486 zł.