Wyszukiwał ofiary w sieci. Wabił do mieszkania. Bił. Potem gwałcił
37-latek z Torunia został już tymczasowo aresztowany. Jak uchronić się przed niespodziewanym atakiem? Na pewno przyda się kurs samoobrony.
- Chodzi o to, by wiedzieć gdzie i jak uderzyć, aby zabolało napastnika - mówi Dariusz Draspa, instruktor kursów samoobrony dla kobiet. Przeszkolił w Gru-dziądzu już około pół tysiąca pań.
Jak podkreśla instruktor, „wrażliwymi” miejscami są między innymi: krocze, oczy krtań.
- Uczymy panie prostych ciosów - zaznacza Dariusz Draspa. - Ważne jest też, by w chwili zagrożenia zachować zimną krew.
A to nie takie łatwe. Przekonały się o tym ofiary 37-letniego mieszkańca Torunia, które zostały przez niego pobite i zgwałcone.
Na razie do policjantów zgłosiły się dwie pokrzywdzone. Funkcjonariusze mają podejrzenia, że może być ich więcej.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna poznawał kobiety w sieci. Na portalach społecznościowych. Miał się umawiać z nimi w swoim mieszkaniu, przy ul. Łódzkiej. Po zamknięciu drzwi rozpoczynał się horror. Najpierw miał bić, szarpać, a następnie gwałcić.
Policjanci apelują o to, aby zgłaszały się ewentualne ofiary 37-latka, by móc ustalić rozmiary tego przestępstwa.
Na szczęście torunianin nie zagraża już kobietom. - Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - mówi Tomasz Sobczak, szef Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód.
Śledztwo jest rozwojowe.
W ub. roku Sąd Okręgowy w Toruniu uznał winnego gwałtu na nieletniej, także poznanej w sieci, grudziądzanina Dominika Ż. 35-latek był pedagogiem.
Na przykład do Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu od początku roku wpłynęły dwa zawiadomienia o popełnieniu gwałtu. - W ubiegłym roku wszczęto takich postępowań 12 - mówi Marcin Licznerski, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu.
Jedno z nich dotyczyło usiłowania gwałtu na mężczyźnie. Zostało umorzone.
Jak dodaje Dariusz Draspa, instruktor samoobrony, by skutecznie obronić się przed niespodziewanym atakiem, należy zastosować element zaskoczenia. Może nim być właśnie wyuczony podczas kursów, cios. Sprawcy napadów bowiem, zwykle nie spodziewają się, że kobieta może oddać czy uderzyć.
Autor: (PA, pak)