Dzisiaj na obiektach WOSiR-u w Drzonkowie rusza Puchar Świata. Na liście startowej nie brakuje licznej reprezentacji Polski
Rywalizacja potrwa do przyszłego poniedziałku. Dzisiaj od godz. 9.00 do 17.50 potrwają kwalifikacje kobiet, a jutro od 8.00 do 19.00 mężczyzn. W_sobotę od 9.30 do 19.20 finały kobiet, a w niedzielę od 14.15 do 19.20 panów. W ostatni dzień od 9.00 do 15.30 powalczą sztafety mix. To najważniejsza impreza tuż po Igrzyskach Olimpijskich i mistrzostwach świata seniorów. - Swoimi działaniami i sukcesami zostaliśmy uhonorowani przyznaniem turnieju rangi światowej. W imprezie weźmie udział 79 zawodniczek i 78 zawodników, reprezentanci 26 krajów ze wszystkich kontynentów. To spora impreza - zauważyła prezes PZPNow Anna Bajan.
Dyrektor sportowy PZPNow zwrócił uwagę na fakt, iż nasz związek miał prawo do wystawienia aż 12-osobowej reprezentacji Polski. - To świetna okazji do startu dla młodych zawodników, a co za tym idzie istotna kwestia z punktu szkoleniowego. Dodam tylko, że w wyjazdowych Pucharach Świata może wystąpić tylko czworo naszych kadrowiczów. Ten rok, po Igrzyskach Olimpijskich nazywamy okresem weryfikacyjnym. Chodzi o sprawdzenie młodych. Pod koniec roku będzie tworzyć grupę szkolenia olimpijskiego, w której skład wejdzie od ośmiu do dziesięciu osób. Takie szkolenie stanowi dla nas priorytet – przekonywał Stanisław Pytel. - W tych zawodach wystąpi nasza dwójka olimpijczyków, czyli Szymon Staśkiewicz oraz Anna Maliszewska. Nie wystartuje Oktawia Nowacka. Po igrzyskach borykała się z kontuzja i nie jest to jeszcze do końca wyleczone. Na liście nie brakuje za to bardzo prestiżowych nazwisk. Chcielibyśmy, aby ośrodek w Drzonkowie był co roku gospodarzem tak dużych imprez. Robimy wszystko, aby o Ziemi Lubuskiej mówiło się na świecie – dodał działacz i szkoleniowiec w jednej osobie.
Według szefa WOSiR-u w Drzonkowie, przygotowania do tak dużego wydarzenia stoją na tak zwanych „trzech nogach”. - Liderem projektu jest Polski Związek Pięcioboju Nowoczesnego. Drugą stroną jest Zielonogórski Klub Sportowy Drzonków i świetni ludzie w nim pracujący. Z kolei nasz ośrodek odpowiada za stworzenie warunków i przygotowanie bazy – tłumaczył Bogusław Sułkowski. - Ten Puchar Świata jest wyjątkowy, przede wszystkim na wysokim poziomie technologicznym. Po raz pierwszy widziałem taką strzelnicę. Robimy wszystko, aby te zawody były jak najbardziej widowiskowe oraz przyjazne dla osób, które przyjadą do Drzonkowa. Praktycznie cztery konkurencje odbędą się w jednym miejscu. Zatem siedząc na trybunie będzie można oglądać jazdę konną, finały szermierki oraz wielki finał biegu i strzelania. Staramy się, aby pięciobój był bardzo zintegrowany, jeżeli chodzi o miejsce rozgrywania zawodów. Takie są standardy europejskie i światowe – opisywał włodarz.
Zawodnicy miejscowego ZKS-u cieszą się, że wystąpią na własnych obiektach . – W szczególności także młodsi uczestnicy. Osobiście trochę zmieniłem system przygotowań. Ten rok poolimpijski jest dla mnie eksperymentalny. Liczę na to, że w najbliższych dniach uda mi się pokazać najwyższa formę. Do tej pory starty na własnym terenie nie wychodziły mi tak dobrze jakbym chciał. Być może nakładam na siebie zbyt dużą presję? Postaram się to przełamać - zapowiedział Szymon Staśkiewicz.