Z dr. Januszem Trupindą o wystawie „…odwracamy dusze nasze na ścieżki pokoju i zgody. Gdańsk i Krzyżacy w 550. rocznicę zawarcia II pokoju toruńskiego” rozmawia dr Andrzej Gierszewski.
Dlaczego II pokój toruński jest przełomowy dla Polski i zakonu krzyżackiego?
Kończący wojnę trzynastoletnią (1454-1466) tzw. II pokój toruński (19 października 1466) był wydarzeniem znaczącym, zarówno jeżeli chodzi o historię Polski, jak i dzieje miasta Gdańska. Korona Królestwa Polskiego odzyskała: Pomorze Gdańskie, ziemię chełmińską i michałowską i powiększyła się o północno-zachodnią część Prus właściwych z Malborkiem (wraz z Żuławami), Elblągiem i Dzierzgoniem. Wyraźnie została podkreślona podległość zakonu krzyżackiego królowi polskiemu. Wielki mistrz stawał się księciem i senatorem, zobowiązanym do uczestnictwa w Radzie Koronnej. Każdy nowo wybrany zwierzchnik zakonu powinien był złożyć przysięgę wierności królowi, a na jego wezwanie udzielić pomocy zbrojnej przeciw wrogom Królestwa Polskiego, co członkowie korporacji krzyżackiej i jej zwierzchnicy nieustannie kwestionowali do 1525 r., gdy ostatni wielki mistrz zakonu krzyżackiego książę Albrecht Hohenzollern złożył królowi Zygmuntowi Staremu (swojemu wujowi) hołd lenny i przeszedł wraz ze swoimi poddanymi na wyznanie luterańskie.
Jaka była rola Gdańska w wojnie trzynastoletniej i dlaczego była punktem zwrotnym w jego dziejach?
Gdańsk, który od samego początku wojny opowiedział się po stronie króla polskiego (zamek krzyżacki w mieście został rozebrany do fundamentów już w 1454), odegrał w zmaganiach bardzo istotną rolę. Nie tylko opłacał wojska najemne, ale także prowadził działania na morzu, np. blokując krzyżacki port w Kłajpedzie (obecnie Litwa). W uznaniu tego król Kazimierz IV Jagiellończyk obdarzył miasto specjalnymi przywilejami, m.in. prawem bicia monety czy zezwoleniem na przyjmowanie nowych mieszczan do prawa miejskiego i wydawanie wilkierzy bez ingerencji króla. Możliwość prowadzenia nieograniczonego handlu udzielona przez Kazimierza Jagiellończyka w połączeniu z dogodnym położeniem przy morskich szlakach handlowych i śródlądowych rozciągających się od Krakowa do Kowna i Wilna uczyniła Gdańsk najważniejszym miastem handlowym w Europie. Tak rozpoczął się okres prosperity, zwany „złotym wiekiem Gdańska”.
A jak Krzyżaków i sam zakon postrzegano w Gdańsku i w samych Prusach Królewskich?
Czas panowania zakonu w Gdańsku (1308-1454), kiedy Gdańsk (a zwłaszcza Główne Miasto) stał się jednym z najważniejszych ośrodków handlowych Europy, poszedł w niepamięć. Celebrowano jedynie rocznice wypędzenia Krzyżaków z Gdańska i podkreślano udział miasta w zwycięskiej wojnie trzynastoletniej. Braci zakonnych na terenie Prus Królewskich, czyli wszystkich opisanych wyżej ziem, które po II pokoju toruńskim określano pojęciem Prus Królewskich, nazywano tyranami, a spuściznę po nich, skazano na zapomnienie, choć do dziś jest ona integralną częścią materialnego i niematerialnego dziedzictwa Gdańska.
Półtorawieczny okres panowania krzyżackiego wywarł wielki wpływ na urbanistyczny kształt miasta. Gdańsk składał się wtedy z czterech organizmów miejskich: Głównego i Starego Miasta, Osieka oraz Młodego Miasta. Z tego czasu pochodzą tak ważne miejskie budowle, jak kościół Mariacki (gdzie służyli krzyżaccy księża), ratusze Głównego i Starego Miasta, Dwór Artusa czy Wielki Młyn
Czy nasi przodkowie mieli ku temu słuszne powody?
Półtorawieczny okres panowania krzyżackiego wywarł wielki wpływ na urbanistyczny kształt miasta. Gdańsk składał się wtedy z czterech organizmów miejskich: Głównego i Starego Miasta, Osieka oraz Młodego Miasta. Z tego czasu pochodzą tak ważne miejskie budowle, jak kościół Mariacki (gdzie służyli krzyżaccy księża), ratusze Głównego i Starego Miasta, Dwór Artusa czy Wielki Młyn. W Gdańsku działała mennica krzyżacka, prowadzone były szpitale. Dziedzictwem zakonu krzyżackiego są także zabytki liturgiczne oraz propagowane kulty świętych - patronów zgromadzenia. Gdańsk stał się miastem zamożnym i potężnym, zgłaszającym własne aspiracje, co nie podobało się Krzyżakom. Punktem zwrotnym była tzw. wielka wojna z zakonem (1409-1411), kiedy to po bitwie pod Grunwaldem władze Gdańska opowiedziały się za królem Władysławem Jagiełłą. Miasto zostało za to dotkliwie ukarane - wtedy to zdarzyło się coś, co na długie lata położyło się cieniem na stosunku gdańszczan do Krzyżaków - komtur gdański zamordował gdańskich burmistrzów. Od tego momentu panowanie zakonu w Gdańsku było kwestią czasu.
Co zobaczymy na wystawie?
Wystawa składa się z czterech części: „Pamięć o Krzyżakach w Gdańsku”, „Zakon krzyżacki w Gdańsku (1308-1454) i jego dziedzictwo”, „Krzyżacy w służbie ideologii narodowej” oraz „Zakon krzyżacki w propagandzie PRL”. Zaprezentowanych jest wiele wyjątkowych zabytków, swoją rolę odgrywają także elementy oryginalnego wyposażenia Dworu Artusa. Zobaczymy dwie „Bitwy pod Grunwaldem” - szkic olejny autorstwa Jana Matejki oraz obraz, którego autor Aleksander Ritter von Bensa młodszy przedstawił tą bitwę z punktu widzenia zakonu krzyżackiego. Jest bogaty wybór krzyżackich numizmatów, rękopisów, dzieła sztuki.
Są jeszcze jakieś atrakcje?
Przez cały czas trwania wystawy można zamówić dedykowane tej wystawie lekcje. Więcej informacji o nich znajdą Państwo na portalu www.mhmg.pl. Z kolei 17 listopada o godz. 17.00 odbędzie się wykład „O patronach zakonu krzyżackiego w dzień św. Elżbiety Węgierskiej”.