W nocy z niedzieli na poniedziałek (23 na 24 września) w powietrze wyleciał kolejny bankomat. Tym razem, złodzieje za cel wzięli sobie urządzenie przy Biedronce w Małomicach.
Zdarzenie potwierdza nam sierż. sztab. Monika Broda z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu. – Doszło do kradzieży z włamaniem. Jednak dla dobra prowadzonego śledztwa na razie nie możemy udzielić więcej informacji na temat tego zdarzenia. W tej sprawie współpracujemy z wydziałem kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. – informuje M. Broda.
Więcej szczegółów zdradzają mieszkańcy. Według naszego informatora, sprawcy użyli do detonacji butli z gazem i helem, do których podłączone były kable. - To taka bomba „samoróbka”- mówi jeden ze świadków. Wprawdzie jesteśmy przyzwyczajeni do strzelania , bo blisko mamy poligon, ale ten huk na nogi postawił w nocy mieszkańców domów w pobliżu market.
Zniszczony jest nie tylko bankomat, ale i zdewastowana część korytarza prowadzącego do hali sklepowej. Szkody są więc spore. Według naszego rozmówcy celem były wyłącznie pieniądze z bankomatu, nie towary leżące na półkach marketu. Policja nie podaje jednak kwoty skradzionych pieniędzy.
Wiadomo, że śledczy analizują nagrania monitoringu, który zamieszczony jest w Urzędzie Miejskim w Małomicach.
Jedną z kamer, najprawdopodobniej sprawcy zamazali jakąś substancją, ale pewnie policyjni technicy i na to znajdą sposób. Wszyscy sprawcy byli ubrani w kominiarki.