Wypadek w Żorach: Mógł zabić koleżanki. Nie miał nawet prawa jazdy
Dwie nastolatki zostały ciężko ranne w wyniku wypadku. Wsiadły do auta z kolegą, który - o zgrozo - nie miał nawet prawa jazdy. Do wypadku doszło w Żorach. 15-latka i 16-latka walczą o życie w szpitalu. Zostały przewiezione z wypadku w ciężkim stanie.
W poniedziałek około godziny 18. doszło do groźnie wyglądającego zderzenia samochodu osobowego i ciężarowego na skrzyżowaniu ulic Dworcowej i Nad Rudą w Żorach. Tragiczne wydarzenia rozegrały się na skrzyżowaniu ze światłami, na wylocie z Żor w kierunku wiślanki. Zderzyły się osobowy volkswagen oraz ciężarowy MAN.
Jak wstępnie ustalili policjanci, 19-latek z Żor kierujący volkswagenem, podczas skręcania, nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi ciężarowemu i doprowadził do zderzenia obu samochodów. Siła uderzenia wywróciła osobowego volkswagena na bok, miażdżąc całkowicie jeden bok pojazdu.
- W wypadku ucierpiały dwie nastolatki, 15 i 16-latka z Żor, będące pasażerkami volkswagena i w stanie ciężkim trafiły do szpitala - informuje młodszy aspirant Krzysztof Nieszporek z żorskiej komendy policji.
- Jak się okazało zarówno 19-latek, jak i 43-letni kierowca ciężarówki byli trzeźwi. Młodszy natomiast nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Za spowodowanie wypadku sprawcy grozi teraz do 3 lat więzienia - informuje młodszy aspirant Krzysztof Nieszporek z żorskiej komendy policji.
Niedawno w Żorach policjanci również złapali mężczyznę, który jeździł samochodem bez prawa jazdy. Na szczęście w tym przypadku nie doszło do żadnego wypadku, a mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju wpadł, jadąc skodą na Alei Zjednoczonej Europy podczas kontroli drogowej.
- Jak się okazało 24-latek jechał bez prawa jazdy i szkopuł w tym, że nigdy wcześniej takiego dokumentu nie posiadał. Wiedząc o tym, że prowadzenie samochodu bez wymaganych uprawnień jest wykroczeniem, za które grozi wysoka kara grzywny, a nawet zakaz prowadzenia pojazdów jastrzębianin i tak podejmował parokrotnie to ryzyko. Wcześniej między innymi w podobnych okolicznościach wpadł podczas kontroli drogowej w Rybniku - wyjaśniali żorscy policjanci.
Prowadzenie samochodu bez zdanego egzaminu na prawo jazdy może się wiązać z przykrymi konsekwencjami. Gdy sprawa trafi do sądu musimy liczyć się z grzywną sięgającą nawet do 5 tysięcy złotych, być może także zakazem prowadzenia pojazdów W przypadku kontroli z kolei z usunięciem pojazdu z drogi na koszt właściciela, chyba że w pojeździe tym znajduje się osoba posiadająca uprawnienia, której można przekazać pojazd.