Paweł Kędzia

Wypadek na placu Pokoju Toruńskiego. Mercedes zsunął się z kilku metrów, przebijając wcześniej betonowe ogrodzenie

Oglądając wrak mercedesa aż trudno uwierzyć, że w czasie zdarzenia nikomu nic się nie stało. Auto stoczyło się kilka metrów w dół, przebijając wcześniej Oglądając wrak mercedesa aż trudno uwierzyć, że w czasie zdarzenia nikomu nic się nie stało. Auto stoczyło się kilka metrów w dół, przebijając wcześniej betonowe ogrodzenie. To cud, że nikt nie zginął.
Paweł Kędzia

Oglądając wrak mercedesa aż trudno uwierzyć, że 23-letni kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. Po kilku godzinach sam zgłosił się na policję.

Do niecodziennego zdarzenia, o którym szeroko informowaliśmy w wydaniu internetowym naszej gazety, doszło o godz. 23.30 w nocy z soboty na niedzielę.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierowca mercedesa poruszał się od strony ul. Sobieskiego. Wjeżdżając na rondo na placu Pokoju Toruńskiego, według relacji z dużą prędkością, zamiast skręcić, przejechał przez pas zieleni na środku skrzyżowania. Następnie przebił betonowe ogrodzenie. Prawdopodobnie wtedy auto przewróciło się na dach, zsunęło z kilkumetrowej skarpy i stanęło z powrotem na kołach, zatrzymując się wprost przy torach kolejowych. Trajektorię samochodu wyznaczają ślady na trawie.

Jak informuje Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK, ruch pociągów w tym miejscu został wstrzymany na przeszło dwie godziny, do godz. 1.50. A skład, który w tym czasie znajdował się na szlaku, został skierowany na objazd.

Pozostało jeszcze 54% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Kędzia

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.