Wydarzenia Zielonogórskie 1960. Na obchodach będzie prezydent RP
Zaczęły się przygotowania do obchodów 58. rocznicy "Wydarzeń Zielonogórskich 1960". W piątek spotkał się komitet organizacyjny.
W tym roku rocznica "Wydarzeń Zielonogórskich" miała bardzo uroczystą oprawę z wręczeniem odznaczeń poszkodowanym, koncertami, przedstawieniami i konferencjami naukowymi. Obchody trwały blisko tydzień. Na zakończenie odbyła się w Cinema City premiera filmu dokumentalnego, wyprodukowanego przez "Gazetę Lubuską". Przygotowaniami całego programu zajmował komitet organizacyjny pod przewodnictwem wicewojewody lubuskiego Roberta Palucha. W składzie byli przedstawiciele marszałek województwa lubuskiego Elżbiety Anny Polak, prezydenta Zielonej Góry Janusza Kubickiego, szefowie instytucji kultury, nauki, a także prezes Polska Press Oddziału w Zielonej Górze Grzegorz Widenka, inicjator tych działań.
W piątek, 13 października, komitet organizacyjny zaczął znów prace - już nad przygotowaniem uroczystości w maju 2018 roku. Uczestnictwo zapowiedział już Andrzej Duda, prezydent RP, ponieważ rocznica "Wydarzeń Zielonogórskich" ma być włączona w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Na piątkowym spotkaniu wstępnie zaplanowano główne uroczystości na 27 maja. Padły propozycje, aby odznaczyć pośmiertnie osoby prześladowane w Wydarzeniach, które otrzymały największe wyroki więzienia. Członkowie komitetu rozmawiali także o tym, aby wypracować jakiś sposób pomocy poszkodowanym, którzy dziś często żyją w bardzo trudnych warunkach materialnych. Nie wiadomo jeszcze, gdzie odbędą się uroczystości w przyszłym roku, ponieważ plac przy filharmonii będzie w przebudowie. Wstępnie rozmawiano już o obchodach 60-lecia "Wydarzeń Zielonogórskich", a także o wybudowaniu pomnika ks. Kazimierza Antoniego Michalskiego, proboszcza, który stanął razem z mieszkańcami w obronie Domu Katolickiego w 1960 roku.
Co stało się 57 lat temu na ulicach Zielonej Góry? Pięć tysięcy mieszkańców walczyło z milicją na ulicach miasta o Dom Katolicki. Chcieli powstrzymać eksmisję z budynku obecnej Zielonogórskiej Filharmonii. W tamtych czasach to był największy protest przeciw władzy komunistycznej. Aresztowano blisko 300 osób, sąd wydawał bardzo wysokie wyroki.