Wybory do europarlamentu. Krzysztof Jurgiel: Wiecznie drugi na euroliście
Jeśli podlaski elektorat zmobilizuje się wystarczająco mocno, co najmniej tak samo jak w ostatnich wyborach sejmikowych, to jest nie tylko w stanie przeciwważyć olsztyński, ale też zniwelować bonus, jaki na starcie ma Karol Karski - jako lider listy - nad Krzysztofem Jurgielem.
Gdy w czerwcu ubiegłego roku Krzysztof Jurgiel żegnał się z teką ministra rolnictwa - oficjalnie z powodów osobistych, nieoficjalnie ruch ten miał polepszyć notowania PiS w walce z PSL o elektorat wiejski przed samorządową elekcją - spekulowano, że na otarcie łez będzie przymierzany jako kandydat na europosła. Co prawda nie wspominano z jakiego miejsca, ale siłą rzeczy każdy były lub obecny minister jest naturalną lokomotywą wyborczą. Prawidłowość ta znalazła zresztą odzwierciedlenie w przedstawionych we wtorek przez PiS propozycjach partyjnych eurojedynek.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień