Wybory 2018 w Poznaniu: Radni PO, PiS i PRO nie chcą startować. Dlaczego?
W kolejnej kadencji rady miasta na pewno nie zobaczymy kilku obecnych radnych. Wiadomo już, że o mandat nie będzie się ubiegać dwóch radnych Platformy Obywatelskiej oraz trzech Prawa i Sprawiedliwości oraz jeden z Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego.
Już od kilku tygodni wiadomo, że na listach Prawa i Sprawiedliwości zabraknie obecnego szefa klubu radnych PiS Artura Różańskiego, który został dyrektorem Oddziału Zakładu Gazowniczego w Poznaniu, należącego do Polskiej Spółki Gazownictwa.
Pracę w państwowej spółce otrzymał także Adam Pawlik, pełniący funkcję zastępcy dyrektora wielkopolskiego oddziału Przewozów Regionalnych. Co prawda obaj radni mieli jeszcze na początku lipca otrzymać „jedynki”, zostali zmuszeni do zweryfikowania swoich planów przez decyzję prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który zapowiedział, że członkowie partii nie powinni łączyć roli samorządowca z pracą w spółkach skarbu państwa.
– Podporządkuje się decyzji partii
– mówił w lipcu A. Różański.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień