Sprytna oszustka poświęciła przyjaźń do dwóch kobiet, by zdobyć ich zaufanie i podstępnie wyłudzić fortunę potrzebną do spłaty kredytu w banku. Na mocy wyroku krakowskiego sądu ma teraz oddać 724 tys. złotych.
67-letnia dziś pani Jadzia, od 15 lat prowadziła w Krakowie dobrze prosperującą firmę z siedzibą przy ul. Bronowickiej. Ogłaszała się jako specjalistka od doradztwa majątkowego oraz pośredniczka w sprzedaży działek i wycenie nieruchomości.
W 1994 roku poznała jako klientkę swoją imienniczkę Jadwigę M. i w ciągu kilku miesięcy sprawdziła się przy wycenie kilku nieruchomości. Panie tak sobie przypadły do gustu, że nawiązały bliższą znajomość. Wpadały do siebie na kawę, plotkowały o życiu, interesach i sprawach prywatnych. Razem bywały na wernisażach, w sanktuarium na modlitwach i wspólnie robiły imieniny.
Po latach zażyłych kontaktów, czyli gdzieś od 2007 roku, ich znajomość przerodziła się w przyjaźń.
Interesy i przyjaźń
Pani Jadzia była znakomitą słuchaczką, gdy Jadwiga M. wywnętrzała się jej ze swoich kłopotów sercowych i rodzinnych. Wspierała ją w trudnych chwilach i uzależniła ją od siebie emocjonalnie. Niby przypadkiem Jadzia wspominała, że jej sytuacja finansowa jest znakomita, tym bardziej że, jak zapewniała przyjaciółkę, jest właścicielką wielu cennych działek. Gdy nabrała śmiałości, zaczęła prosić Jadwigę M. o pożyczenie pewnych kwot.
Raz to było 10 tysięcy, innym razem 20 tys. zł. Gotówkę sumiennie zwracała po tygodniu lub dwóch. W końcu w 2008 r. poprosiła o 50 tys. zł. I tę pożyczkę oddała na czas.
Rok później zapytała przyjaciółkę, czy byłaby skłonna powierzyć jej 500 tys. zł. Jadwiga M. miała wątpliwości, bo tę sumę trzymała na czarną godzinę. Jednak miała w pamięci fakt, że przyjaciółka do tej pory była wypłacalna, nigdy jej nie zawiodła, więc przystała na jej propozycję.
Czytaj więcej:
- Nie kryła, że nie chciała oszukać kobiet, bo to były jej „serdeczne koleżanki”, jak o nich mówiła
- Czy sąd uwierzył w jej wersję wydarzeń?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień