Wszystkich Świętych 2019: Gliniane znicze i własnoręcznie robione stroiki. Zobacz, jak uczcić 1 listopada zgodnie z ideą less waste
Zbliża się święto Wszystkich Świętych, w sklepach pojawiają się setki plastikowych kwiatów, podkładki pod znicze, znicze z plastikowymi wieczkami i plastikowe wkłady. Wszystkie te ozdoby po 1 listopada wylądują w koszu na odpady, a następnie będą rozkładały się przez setki lat na wysypiskach śmieci. Co zrobić, by nie generować niepotrzebnych odpadów i mimo to uczcić pamięć o naszych zmarłych? Prezentujemy kilka pomysłów na święto Wszystkich Świętych zgodne z ideą „less waste”.
W świecie coraz bardziej świadomym szkodliwego wpływu plastiku i ciągle powiększającej się ilości odpadów, popularny staje się styl życia less waste i zero waste, który zachęca ludzi do ograniczania ilość produkowanych przez nas śmieci i korzystania z plastiku.
Czytaj też: Zero Waste w Poznaniu. Gdzie oddać za darmo jedzenie, ubrania i inne rzeczy?
Przy okazji święta Wszystkich Świętych odwiedzamy cmentarze i przyozdabiamy groby naszych bliskich zniczami i kwiatami, które bardzo często składają się z plastikowych elementów. Od jakiegoś czasu zarówno duże markety jak i małe sklepy przy cmentarzach oprócz tradycyjnych zniczy oferują też bardziej ekologiczne rozwiązanie, jakim są gliniane znicze.
- Wybieram gliniane znicze, bo nie mają plastikowych kapturków, które będą się rozkładały setki lat. Ich dodatkowym atutem jest też to, że ładnie wyglądają
- mówi 22-letnia Klaudia.
Natura zamiast plastiku
Zamiast kwiatów doniczkowych, które kupujemy w marketach w plastikowych osłonkach i kolejnych sztucznych kwiatów, możemy udać się po świeże kwiaty do kwiaciarni lub sklepu ogrodniczego. Żywe rośliny wyglądają zdecydowanie lepiej i nie dokładają kolejnych ton plastiku na wysypiska. Jeśli rzadko odwiedzamy groby i obawiamy się, jak kwiaty będą wyglądały po jakimś czasie, możemy do wazonu włożyć gałązki np. cisu, które na długo pozostaną zielone.
Plastikowe stroiki można zastąpić własnoręcznie przygotowanymi stroikami, które bardzo często da się wykonać za darmo. Wystarczą do tego liście, szyszki, gałązka i sznurek. Możemy też wykorzystać to, co zalega nam w domu. Przykład takiego stroika znajdziecie w galerii.
- Stary koszyczek na pieczywo plus coś tam z lasu i stroik na grób gotowy. Taki debiut przeciwko zniczom, plastikowym kwiatkom
- reklamuje swój stroik Ewa Kleban.
Wszystkich Świętych na miarę XXI wieku
Ciekawe pomysły znajdziemy też w internecie. Na stronie Wieczna Pamięć możemy za darmo zapalić wirtualny znicz. Wpisujemy dla kogo go zapalamy, dodajemy krótką modlitwę lub wspomnienie i swoje imię. Po zaakceptowaniu nasz znicz pojawi się na stronie.
Innym pomysłem jest prowadzona na Facebooku akcja „Nie kupię Znicza, wrzucam 5 na Fundację”. Jeśli decydujemy się na udział, nie kupujemy znicza, a zaoszczędzone pieniądze wpłacamy na wybraną fundację.
- Zamiast kupować kolejne rzeczy na grób, które i tak w końcu wylądują na śmietniku, zachęcamy do wsparcia dowolnej fundacji. Tym samym, w imieniu bliskiej nam osoby, czynimy dobro i nie generujemy śmieci
- zachęcają twórcy akcji.
Podziel się zniczem
Ostatni z prezentowanych przez nas pomysłów wymaga współpracy z zarządcami cmentarza. W kilku miejscowościach w Polsce powstały już regały na używane znicze. Jednym z nich pochwaliła się członkini grupy Zero Waste Polska, jego zdjęcia znajdziecie w galerii.
- O jednym z takich rozwiązań, czyli o zniczodzielni dowiedziałam się w zeszłym sezonie z grupy zero waste na Facebooku. Przedstawiłam pomysł wujkowi, który hobbystycznie zajmuje się stolarką i poprosiłam go o pomoc. Późnym latem ustaliliśmy wszystkie szczegóły i regał zaczął nabierać kształtów - mówi Milena Pisarska.
Czytaj też: Zero Waste: Jak ze swojego życia wyeliminować plastik?
Autorka regału dodaje też, że zależało jej, by w odróżnieniu od innych, które widziała w internecie, był zbudowany z materiałów naturalnych. Jego drewniana konstrukcja wpasowała się też w okolicę, czyli otulinę Kampinoskiego Parku Narodowego, w której zlokalizowany jest cmentarz parafii Matki Boskiej Radosnej Opiekunki Przyrody.
Regał zarówno w internecie, jak i na miejscu, cieszył się sporym zainteresowaniem, co pokazuje, że coraz chętniej włączamy się w akcje ochrony środowiska.