Wszyscy kibicujemy biało-czerwonym! [zdjęcia]
W Bydgoszczy po raz kolejny będziemy wspólnie oglądać mecz Polaków.
Po niedzielnym zwycięstwie nad Irlandią Północną wśród bydgoskich kibiców zapanowała euforia. Zdobyte trzy punkty w znaczący sposób mogą przyczynić się do awansu biało-czerwonych do następnej fazy rozgrywek.
Podczas spotkania z Irlandczykami bydgoskie puby i kluby wypełnione były kibicami w biało-czerwonych barwach. Przed godziną 18 próżno było szukać wolnych miejsc między innymi w Kubryku lub w ogródkach na Starym Rynku, gdzie znalazły się telewizory.
Nie inaczej powinno być dzisiaj, a możliwe, że lokalne strefy kibica jeszcze bardziej się wypełnią. Gramy przecież z Niemcami, czyli naszym odwiecznym rywalem. Stawka spotkania jest bardzo wysoka, bo jeśli Lewandowskiemu i spółce uda się zdobyć komplet punktów awans do fazy pucharowej będziemy mieli już w kieszeni. Zadanie nie będzie proste, ale jest w naszym zasięgu.
Na mecz z naszymi zachodnimi sąsiadami będziemy mogli na pewno wybrać się do wspomnianego już Kubryka, gdzie od początku mistrzostw działa specjalna strefa dla kibiców. Miejsca jest sporo, ale lepiej wcześniej zarezerwować sobie miejsca siedzące.
Mecz będzie też transmitowany w ogródkach na starówce. Poza tym spotkanie będziemy mogli śledzić pod namiotem na Wyspie Młyńskiej, w klubie Kuźnia przy ulicy Gdańskiej, a nawet w Wakeparku na terenie Myślęcinka. Wszędzie zdecydowano się na zakupienie pełnego pakietu od Polsatu.
Przypomnijmy, że na przełomie maja i czerwca ratusz zrezygnował z utworzenia w naszym mieście strefy kibica. Chodzi o zbyt wysokie koszty. Telewizja Polsat postawiła zaporową cenę za sprzedaż sygnału. Natomiast inne firmy eventowe, które chciały pod swoją banderą zorganizować strefę oczekiwały od pół do nawet miliona złotych.
- W związku z obowiązkiem transmisji meczów reprezentacji Polski w otwartym kanale nie jest zasadne wydawanie takich środków, jakie przedstawiono nam w ofercie - tłumaczy Mirela Jaros-Klimińska, dyrektor biura promocji miasta i współpracy z zagranicą.