Ul. Żelazna, okolice banku NBP oraz garaże przy ul. Warszawskiej - te miejsca, zdaniem Czytelników, trzeba posprzątać na wiosnę.
Mamy już pierwsze zgłoszenia do tegorocznej akcji sprzątania miasta. Na czym ona polega? Czytelnicy „GL” zgłaszają nam miejsca, które są mocno zaśmiecone. My listę takich punktów przekazujemy miastu. A urzędnicy starają się doprowadzić je do porządku.
W zeszłym roku np. Czytelnik Jerzy Kiczka wskazał sterty odpadów w kompleksie garaży przy ul. Warszawskiej. I udało się je posprzątać. W tym roku akcję zatem powtarzamy. W piątek pan Jerzy poinformował nas, że, owszem, jest czyściej niż rok temu, ale wciąż zdarzają się przypadki wyrzucania tu śmieci. - Tym razem łatwo będzie wskazać sprawcę, bo są tu paragony i faktury - mówi. Sprawę przekazujemy więc straży miejskiej. Kolejne zgłoszenia? Pani Elżbieta, nauczycielka ze śródmieścia, wskazuje parking przy budynku, w którym jeszcze niedawno mieścił się bank PKO przy ul. Kosynierów Gdyńskich.
- Ten podjazd, który jest od tyłu, wygląda strasznie. Wiosną może trawa to zakryje, ale nie o to chodzi - mówi. Inne miejsce - tereny przy ul. Żelaznej wskazuje kolejna z Czytelniczek - pani Barbara. Znacie inne miejsca, gdzie piętrzą się stosy śmieci, dzwońcie: 697 770 365 lub piszcie mailem: jmilkowski@gazetalubuska.pl.