WORD-y na Podkarpaciu znowu egzaminują przyszłych motocyklistów

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Bartosz Gubernat

WORD-y na Podkarpaciu znowu egzaminują przyszłych motocyklistów

Bartosz Gubernat

Po zimowej przerwie ośrodki ruchu drogowego na Podkarpaciu wznowiły egzaminy na motocyklowe prawo jazdy. Na razie kolejek jednak nie ma. Rośnie natomiast liczba kursantów w ośrodkach nauki jazdy.

- Zapisy prowadzimy już na bieżąco. Kolejek na razie jeszcze nie ma, dlatego do egzaminu na prawo jazdy można przystąpić w zasadzie z dnia na dzień. Termin może być nieco dłuższy, kiedy przez kilka dni pada deszcz, bo na śliskiej, mokrej nawierzchni egzaminów nie przeprowadzamy ze względów bezpieczeństwa – mówi Robert Drozd. Egzaminator nadzorujący w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Rzeszowie.

Pogoda bardzo ważna

Liczba motocykli na podkarpackich drogach rośnie bardzo szybko. Podobnie jak liczba egzaminów na prawo jazdy kategorii umożliwiających jazdę na jednośladach. Tylko w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Rzeszowie odbywa się ich około 20 dziennie. Najwięcej latem, kiedy jest ciepło i słonecznie. Dlaczego pogoda jest taka istotna?

- Podczas egzaminu na placu manewrowym należy wykonać manewry jadąc z prędkością 50 km/h. Na śliskiej nawierzchni to niebezpieczne. Poza tym, kiedy jest zimno, nawet w rękawicach ochronnych drętwieją palce, co utrudnia egzaminowanemu jazdę i obsługę motocykla
– wyjaśnia Robert Drozd.

Dlatego podkarpackie ośrodki sezon egzaminacyjny na motocykle zakończyły w listopadzie. Nowy właśnie się rozpoczyna, co widać nie tylko w ośrodkach egzaminacyjnych.

- Liczba kursantów rośnie. Ale szczyt sezonu przypada na wakacje. Właśnie wtedy na kurs przychodzi najwięcej osób. Z pewnością w dużej mierze ze względu na ładną pogodę i wolny czas, którego wówczas jest więcej. Wiele osób dostaje kurs jako nagrodę za zdaną maturę, czy egzaminy na studiach – mówi Łukasz Szura, właściciel ośrodka szkolenia kierowców ABC Prawo Jazdy w Rzeszowie.

Miesiąc na jazdę

Kurs na motocyklowe prawo jazdy to przede wszystkim 20 godzin jazdy na placu i w ruchu miejskim.

- Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, tę część realizujemy w miesiąc. Ale nie zawsze 20 godzin wystarcza i kurs trzeba nieco wydłużyć. Część teoretyczną przyszli motocykliści najczęściej zaliczają eksternistycznie. Większość z nich ma już kategorię B i po przejściu krótkiego szkolenia z pierwszej pomocy może od razu przystąpić do testu w WORD – mówi Łukasz Szura.

Kurs na kategorie A i A2 kosztuje w regionie około 1500-1700 zł. Za naukę jazdy i przygotowanie do egzaminu na kategorię A1 trzeba zapłacić około 1200 zł, a na AM około 800 zł. Na Podkarpaciu egzaminy prowadzą ośrodki w Rzeszowie, Krośnie, Przemyślu i Tarnobrzegu. Część testowa kosztuje 30 zł, a jazda 180 zł w przypadku kategorii A1, A2 i A, oraz 140 zł na AM.

Kategorię A uprawniającą do jazdy wszystkimi motocyklami, a także czterokołowcami można zrobić po ukończeniu 24 roku. Wyjątkiem są osoby, które mają przez minimum 2 lata kategorię A2. Wówczas limit wieku wynosi 20 lat. Aby zdawać egzamin na A2 trzeba mieć ukończone 18 lat. Uprawnia ona do prowadzenia motocykli z silnikami o mocy do 35 kW i trójkołowców o mocy do 15 kW.

A1 to kategoria na motocykl z silnikiem o pojemności do 125 ccm i mocy do 11 kW. Mając kategorię AM można z kolei jeździć motorowerem i czterokołowcem lekkim do 350 kg masy własnej. Limit wieku to w tym przypadku 14 lat.

Bartosz Gubernat

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.