Wolsztyn: Fundacja "Sezon na cuda" rozpoczyna swoją działalność
W Wolsztynie założono nową fundację "Sezon na cuda". Jej celem jest propagowanie niesienia pomocy wśród dzieci, młodzieży oraz dorosłych przede wszystkim poprzez projekty edukacyjne oraz inicjatywy społeczne, mające na celu spełnianie marzeń osób, które znalazły się w trudnej sytuacji.
- Chcemy pokazać zarówno tym młodszym, jak i tym trochę starszym, że każdy z nas ma ogromną siłę sprawczą i może pomagać, a tym samym odmieniać czyjeś życie na lepsze - mówi Katarzyna Bogucka, prezeska oraz założycielka fundacji.
Pomysłodawczynią nowej fundacji jest Kasia Bogucka, która skończyła pedagogikę na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Obecnie jest ona także doktorantką na UAM i koordynatorem projektu "Studenci UAM bez Granic", w ramach którego studenci co roku wyjeżdżają do krajów Globalnego Południa, niosąc pomoc edukacyjną. Kasia postanowiła jednak wrócić do Wolsztyna i tu zacząć działać.
Fundacja rozpocznie działalność w styczniu. Swoją siedzibę będzie miała w Biurze Promocji i Turystyki w Wolsztynie, gdzie od stycznia jej członkowie będą odbywać dyżury. Prezesem będzie założycielka, natomiast zarząd stanowić będą także Bianka Kubaczyk oraz Joanna Pochłopień. W skład rady fundacji wejdą: Dariusz Antkowiak, Jakub Paschke, Marta Błoszyk, Jakub Sosnowski, Danuta Bogucka oraz Sławomir Antkowiak.
Fundacja będzie prowadzić działalność pożytku publicznego w zakresie m.in. działalności na rzecz dzieci i młodzieży, nauki i szkolnictwa wyższego, pomocy społecznej, działalności charytatywnej, promocji i organizacji wolontariatu, działalności wspomagającej rozwój wspólnot i społeczności lokalnych.
Na początku działać będzie dwutorowo. - Stawiamy na edukację, chcemy prowadzić warsztaty i szkolenia na temat empatii i zachowań prospołecznych. Jednocześnie będziemy realizować projekty społeczne - mówi Kasia Bogucka.
Celem fundacji będzie także dotarcie do młodych ludzi, którzy chcieliby włączyć się w ideę wolontariatu.
- W Wolsztynie jest wiele wspaniałych zajęć dla dzieci, my chcemy wyjść z kolejną inicjatywą, która mogłaby nie tylko wnieść coś nowego, ale być może scalić te już istniejące. Chcemy zaszczepić w młodzieży chęć niesienia pomocy
- mówi Kasia Bogucka.
Fundacja zamierza także spełniać marzenia dzieci, których sytuacja życiowa z różnych względów jest trudna. - Trudno jest w tej chwili określić jakiekolwiek kryteria tych "trudnych sytuacji życiowych" - wręcz będziemy unikać kryteriów jak ognia. Na pewno na pierwszym planie nie zawsze będzie kwestia sytuacji materialnej, choć często to ona jest największą przeszkodą w realizacji marzeń, lecz o trudne doświadczenia w obliczu których stanęło dziecko - przewlekła czy też nagła choroba, strata, poczucie osamotnienia - mówi Kasia Bogucka.
Czy marzeniem będzie jakaś podróż, czy wymarzony przedmiot czy spotkanie z kimś ciekawym - dzięki "Sezonowi na Cuda" takie rzeczy mogą zostać zrealizowane.
- Załóżmy, iż dziecko będzie chciało mieć pokój z motywami Krainy Lodu. Jako fundacja będziemy się zwracać do różnych podmiotów, aby nam pomogły zrealizować takie marzenie. Wiemy, że wiele osób chce pomagać, jednak nie wie do kogo się zwrócić. My chcemy stworzyć bezpieczną przestrzeń do wymiany marzeń i doświadczeń, opartej na wzajemnym zaufaniu
- dodaje.
Założyciele zdają sobie sprawę, że sami nie będą w stanie zrealizować wszystkich marzeń, które wpłyną do fundacji. Bardzo więc im zależy na nawiązaniu współpracy z osobami dobrej woli, które w razie potrzeby, zechciałby użyczyć swoich zdolności, możliwości finansowych i rzeczowych, a przede wszystkim otworzyli swe serca przed podopiecznymi fundacji.