Wojsko wzywa przed komisję
Rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa, która obejmie w Wielkopolsce około 19 tys. osób. Najwyższa Izba Kontroli sprawdza, dlaczego część kandydatów nie stawia się na wezwanie
W Wielkopolsce rozpoczęła się tegoroczna kwalifikacja wojskowa – następczyni poboru. Potrwa trzy miesiące. Obowiązek stawienia się przed komisją lekarską w całym kraju dotyczy ok. 240 tys. osób. W naszym województwie wezwania otrzyma co najmniej 20 tys. mężczyzn i kobiet.
Wezwani przed komisję
W Wielkopolsce docelowo będzie pracować 37 komisji lekarskich. Część z nich już działa. W tym roku stawią się przed nimi głównie mężczyźni urodzeni w 1998 roku. – Przewidujemy, że w województwie wielkopolskim jest to około 19 tysięcy osób – mówi Leszek Woźniak, specjalista ds. kwalifikacji wojskowej z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Poznaniu.
Niezależnie od tego powinni stawić się także mężczyźni, którzy nie stawili się przed komisją w latach poprzednich i nie posiadają jeszcze określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej. Mowa o osobach z roczników 1993-97. Jest ich około 1,7 tys.
Wezwanie do kwalifikacji wojskowej w tym roku dostaną także kobiety urodzone w latach 1993-98. Są to kandydatki, które posiadają kwalifikacje przydatne do czynnej służby wojskowej oraz kobiety, które w roku szkolnym lub akademickim 2016/2017 kończą naukę w szkołach lub uczelniach medycznych i weterynaryjnych oraz na kierunkach psychologicznych, a także studentki lub absolwentki tych szkół lub kierunków.
– Wezwanie otrzymało ponad pół tysiąca Wielkopolanek
– mówi Leszek Woźniak.
Osoby, które stawią się przed komisją otrzymają wojskowy dokument tożsamości, czyli książeczkę wojskową. Jednocześnie lekarz będzie mógł określić kategorię zdrowia kandydata i przeznaczenie do służby wojskowej.
Kontrola NIK
W ostatnich dniach Najwyższa Izba Kontroli wszczęła w sześciu województwach – w tym w Wielkopolsce – ogólnopolską kontrolę dotyczącą kwalifikacji wojskowej.
– Jednym z jej celów jest zidentyfikowanie przyczyn niestawienia się do kwalifikacji wojskowej. Jest to istotne w kontekście wzrastających zagrożeń bezpieczeństwa państwa, a także systematycznego zmniejszania się liczby osób, których dotyczy powszechny obowiązek obrony – tłumaczy Renata Dudek, rzecznik delegatury NIK w Poznaniu.
Obecna kontrola została poprzedzona kontrolą rozpoznawczą w czterech gminach oraz dwóch powiatach w naszym województwie. Kwalifikację przeprowadzają wojewodowie przy współudziale szefów wojewódzkich sztabów wojskowych, wojskowych komendantów uzupełnień oraz starostów, wójtów i burmistrzów (prezydentów miast), dlatego NIK sprawdził m.in. ich dotychczasowe decyzje. Wyniki wskazują na brak odpowiedniego współdziałania w przeprowadzaniu kwalifikacji wojskowej pomiędzy tymi organami.
Potrzebne dokumenty
Osoby, które po raz pierwszy zostały wezwane do kwalifikacji wojskowej, powinny zabrać ze sobą:
- dowód osobisty lub inny dokument potwierdzający tożsamość,
- dokumentację medyczną, jeżeli taką posiadają,
- aktualną fotografię o wymiarach 3 x 4 cm bez nakrycia głowy
- dokumenty potwierdzające wykształcenie albo zaświadczenie o kontynuacji nauki oraz posiadanych kwalifikacjach zawodowych.
Ci, którzy stawią się do kwalifikacji po raz kolejny nie muszą przynosić ze sobą zdjęcia, ale powinny pamiętać o zabraniu książeczki wojskowej. Komisje będą pracować m.in. w Poznaniu, Obrnikach, Środzie Wielkopolskiej i Śremie.