Wojna bez bohaterstwa, czyli dziennik kanoniera Rembeka
Stanisław Rembek służył w artylerii podczas wojny polsko-bolszewickiej. Na kanwie wojennych przeżyć powstały dwa ważne jego dzieła: „Dziennik” i powieść „W polu”.
Ruszyliśmy szosą, na której panowało jakieś krwawe piekło. Zjechaliśmy potem na prawą stronę i zaczęliśmy bić bez wytchnienia z leśnej polany. Zmniejszaliśmy ciągle celownik, tak że w końcu jeden granat trafił w sosnę tuż nad szosą, wywołując jeszcze większą panikę w taborach. Mimo to bolszewicy nacierali coraz bliżej. Kule gwizdały i postukiwały w pnie wokół nas, że aż porucznik kulił się za tarczą. Piechota uciekała poza działo z granatami w rękach albo strzelając nam nad głowami. Nagle rozległ się przeraźliwy wrzask: »Hurra!«. To major Walter konno poprowadził do kontrataku swój pułk”.
To fragment „Dzienników” z roku 1920 Stanisława Rembeka, mało znany, a ciekawy dokument wojny polsko-bolszewickiej. Jego autor, 19-letni gimnazjalista z Piotrkowa Trybunalskiego, w sierpniu 1919 r. wstąpił ochotniczo do wojska i trafił do 10. Kaniowskiego Pułku Artylerii Polowej. W jego szeregach przebył wojnę polsko-bolszewicką biorąc udział w walkach na Białorusi, pod Warszawą i w obronie Zamościa.
Jak wielu jego rówieśników Rembek prowadził dziennik. Zaczął go pisać w 1914 r., tuż po wybuchu Wielkiej Wojny (pierwszy wpis brzmi tak: „Gdy wracałem, ujrzałem niespodziewanie przed magistratem na Kaliskiej pruskich Huzarów Śmierci”), a kontynuował podczas służby wojskowej. Powstało interesujące świadectwo młodego, inteligentnego człowieka rzuconego w wir historii i gwałtownych wojennych wydarzeń, ale też doświadczenie brutalnych realiów służby wojskowej, dalekich od romantycznych wyobrażeń nastolatka o służbie Polsce. Wojenne zapiski wydane zostały niedawno przez Państwowy Instytut Wydawniczy pod tytułem „Rok 1920 i okolice” w serii „Dzieła zebrane” Stanisława Rembeka.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień