Wojewoda: ta gmina ma wielki potencjał!
Władysław Dajczak z roboczą wizytą w Jasieniu. Wojewoda odwiedził szkoły w Wicinie, w Jasieniu, ale i największą w mieście firmę Linstal
Jasień był kolejnym „przystankiem” Władysława Dajczaka w cyklu odwiedzin poszczególnych samorządów. Pierwszym punktem wizyty była Szkoła Podstawowa w Wicinie. Ta mała placówka znana jest chyba w całym województwie z walki rodziców o jej utrzymanie. Przypomnijmy, po przekształceniu jej w szkołę czteroklasową, dzięki determinacji rodziców i nauczycieli udało się przywrócić jej status „ośmioklasówki”.
- Wiem,że w związku z nową siecią szkół w tej gminie właśnie z Wiciną były pewne problemy. Toczyły się rozmowy z rodzicami, dyrekcją, kuratorium- mówił W. Dajczak.- To jest to , o co rodzice zabiegali , udało się to zrobić z korzyścią dla wszystkich, a przede wszystkim uczniów. Myślę, że dalej będzie się rozwijała, pan burmistrz ma plany jej modernizacji. I to jest to, o co nam chodzi.
Podczas wizyty w szkole w Jasieniu wojewoda był pod wrażeniem osiągnięć szczególnie uzdolnionych uczniów ze Szkoły Podstawowej w Jasieniu. -To pokazuje, że warto starać się dla tych młodych ludzi, ale i nauczycieli, którzy chcą przygotowywać i szkolić młodzież, przed którą coraz bardziej wymagający i konkurencyjny rynek pracy.
W. Dajczak odwiedził też urząd miejski, miał czas na rozmowę o problemach gminy z burmistrzem Andrzejem Kamyszkiem.
Tematem rozmów była między innymi koncepcja budowy zbiornika retencyjnego na terenie Jasienia i jego finansowe wsparcie. - Póki co, wojewoda nie ma takich możliwości, ale za chwilę będzie nowa ustawa i to przedsiębiorstwo Wody Polskie przejmie kompetencje od wojewódzkich zarządów melioracji - tłumaczył W. Dajczak.
-Gdy będzie w kompetencji wojewody, jestem otwarty na rozmowy. Bo to ma zagwarantować mieszkańcom bezpieczeństwo. Jeśli projekt będzie dobry, będę się starał wesprzeć samorząd.
Z urzędu pieszo udał się pod tablicę upamiętniającą ofiary obozu koncentracyjnego w Gross Rossen, by złożyć przed nią kwiaty.
Odwiedził również firmę Linstal, największe w mieście przedsiębiorstwo, zajmujące się budową konstrukcji stalowych.
Jakie wrażenie pozostawi na gospodarzu województwa Jasień? - To nieduża gmina z niedużym budżetem, a wyzwań mnóstwo. Sama oświata pochłania 30 proc. wydatków budżetowych, sprawa wody jest praktycznie załatwiona , ale sprawa kanalizacji jeszcze przed nią. Pamiętajmy, że to 17 sołectw i trudno zbudować jedną oczyszczalnię, która miałaby zbierać wszystkie ścieki. Trzeba myśleć o rozwiązaniach lokalnych - dodaje W. Dajczak. - Dobra infrastruktura powoduje, że w takiej gminie chcą się lokować potencjalni inwestorzy a i mieszkańcom lepiej się żyje. Jestem pod wrażeniem działania samorządu, bo radzi sobie z problemami, nawet trudnymi , ale i mieszkańcy rozumieją tę sytuację. Wiedzą, że te możliwości są i są cierpliwi. To gmina z perspektywami.