Wojewoda śląski zdekomunizował rondo Ryszarda Dziopaka, dyrektora FSM w Bielsku-Białej. Radni się postawili. Chcą kasacji wyroku
Miasto nie składa broni i walczy o nazwanie ronda imieniem Ryszarda Dziopaka, byłego dyrektora Fabryki Samochodów Małolitrażowych. Rada Miejska podjęła uchwałę o wniesieniu skargi kasacyjnej do NSA w Warszawie.
Trwa impas w sprawie nadania rondu u zbiegu ulic Komorowickiej, Bestwińskiej, Barkowskiej i Ignacego Daszyńskiego w Bielsku-Białej imienia Ryszarda Dziopaka, założyciela i pierwszego dyrektora Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej.
Po tym, jak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach oddalił skargę miasta na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody śląskiego, który uchylił uchwałę bielskiej rady ustanawiającej Ryszarda Dziopaka patronem ronda, miasto zdecydowało się teraz wnieść skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie od tego wyroku.
Czy Ryszard Dziopak powinien być patronem ronda w Bielsku-Białej?
Uchwałę o wniesieniu kasacji do NSA w Warszawie podjęli na grudniowej sesji bielscy radni. Wskazują, że Dziopak nigdy nie był współpracownikiem służb bezpieczeństwa PRL, nie można też uznać go za osobę symbolizującą represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy lat 1944-89 w Polsce.
- Ryszard Dziopak był natomiast cenionym menadżerem, twórcą największego w Bielsku-Białej i jednego z największych w Polsce zakładu przemysłowego - Fabryki Samochodów Małolitrażowych. Przynależność do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie czyni z Ryszarda Dziopaka, tak jak i z wielu innych ludzi, w tym i obecnych parlamentarzystów, osoby symbolizującej ustrój totalitarny - podkreślają radni.
W dalszej części:
- Czy Dziopak był przychylny "Solidarności"
- Na jakiej opinii opierał się wojewoda
- Co o tej opinii sądzą radni
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień