Wójcie! Pieniądze na remonty są!
Mieszkańcy Jaromirowic nie są zadowoleni z odpowiedzi wójta, który mówi, że w najbliższym czasie nie ma szans na remonty dróg w ich wsi.
W_tygodniu pisaliśmy o bardzo kiepskich drogach, z którymi niemiłosiernie męczą się mieszkańcy Jaromirowic.
- Dziękujmy Niemcom, że nam wybudowali ulice, bo dzisiaj żadnej by tutaj nie było - mówił sołtys Jaromirowic, Piotr Eret, który podkreślał, że od wojny nie było w tej wsi żadnych kompleksowych remontów.
- 70 lat czekamy na drogi z prawdziwego zdarzenia. Jedynym odcinkiem, który wygląda dobrze, jest droga wojewódzka - zaznacza sołtys.
Wójt gminy Gubin, Zbigniew Barski, tłumaczy jednak, że w kasie gminnej brakuje pieniędzy, aby zaspokoić potrzeby wszystkich miejscowości w gminie.
W Jaromirowach też zrobiliśmy jedną drogę. Koło świetlicy. W gminie jest 48 wsi i wszystkie mają swoje potrzeby - wymienia Z. Barski. - Mamy 25 milionów złotych w budżecie. 9 milionów złotych idzie na oświatę, kolejne 9 mln zł przeznacza się na pomoc społeczną. Wydatków jest jeszcze więcej i na inwestycje zostaje niewiele.
Mieszkańcy są jednak niepocieszeni. Dlaczego?_Ponieważ wójt powiedział, że nie ma też szansy na zdobycie dofinansowania na drogi w Jaromirowicach.
- Nie jest to prawda - mówi jeden z mieszkańców, Ryszard Kościesza.
Jak dodaje, wystarczy spojrzeć do oficjalnych i ogólnodostępnych dokumentów, dotyczących Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
- Nasze drogi mogłyby zdobyć naprawdę dużą ilość punktów, gdybyśmy tylko złożyli wniosek - zaznacza Kościesza.
Wskazuje m.in. fragment ustawy, mówiący o tym, że droga prowadząca bezpośrednio do obiektów użyteczności publicznej otrzymuje dwa punkty.
- A jedna z ulic w Jaromirowicach prowadzi na boisko piłkarskie oraz do świetlicy - zaznacza Kościesza.
Kolejne trzy punkty to połączenie z drogami wyższej kategorii. W Jaromirowicach również jest to możliwe.
- Obok biegnie droga wojewódzka oraz powiatowa. Można byłoby odpowiednio uargumentować wniosek - twierdzi mieszkaniec Jaromirowic. - Włączyć do współpracy powiat, miasto i województwo. Ale nie ma chęci. Dodaje również, że pieniądze za to udało się pozyskać na drogę w Starosiedlu, która była w lepszym stanie.
- Wójt we wniosku podał, że jest to droga do kościoła, szkoły i placu zabaw - wyjaśnia Kościesza. - Całość remontowanej drogi to ok. 600 m. Dojazd do szkoły od centrum wsi wynosi 130 m. I właśnie tędy odbywa się ruch do szkoły. Przy tej drodze trzy budynki są zamieszkałe. Udało się pozyskać prawie 900 tysięcy złotych na remont. A Jaromirowice? Dalej czekają...
Gmina stara się remontować drogi na bieżąco.
- Ale co z tego, skoro po kilkunastu dniach znowu są dziury? - mówi Grzegorz Markiewicz. - Dziesiątki razy jeździłem do gminy, żeby zrobili drogę raz a porządnie. Nic z tego.