Woda raz jest, raz nie
- Od ponad miesiąca w moim mieście jest cyrk z wodą - pisze pani Natalia. A woda albo nie leci z kranów, albo jest skażona.
W czwartek sanepid ogłosił, że w próbkach wody pobranych 20 i 27 lipca z miejskiego wodociągu wykryto bakterie z grupy coli. Ale to niejedyny komunikat, jaki trafił do mieszkańców.
- Wczoraj Zakład Wodociągów i Kanalizacji poinformował nas o przerwie w dostawie wody w godzinach wieczornych z powodu modernizacji stacji i przeprowadzanej dezynfekcji. Dziś w godzinach popołudniowych za pomocą Facebooka i wywieszonej informacji na słupach i klatkach poinformowano o nieprzydatności wody do spożycia - jedynie po przegotowaniu woda jest zdatna do picia... - pisała na naszym Facebooku mieszkanka Skwierzyny.
- Nic nie ukrywamy przed mieszkańcami. Sens obu tych informacji był taki sam. Żeby gotować wodę przed spożyciem - wyjaśniała nam w piątek Karolina Pieróg, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Zapewniła, że podawane przez nią komunikaty są konsultowane z sanepidem.
Rzeczywiście, miejska stacja uzdatnia wody jest przebudowywana, stąd przerwy w dostawie wody. Do tego wodę regularnie sprawdza sanepid i stąd dodatkowe komunikaty.
Na szczęście ostatnie badania (były w czwartek) wykazały, że woda jest już czysta. - W piątek dostaliśmy wyniki. W pobranych dzień wcześniej próbkach nie było już bakterii, dlatego woda nadaje się do celów spożywczych - zapewniał Jarosław Marcela, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Międzyrzeczu.
Jednak w piątek wieczorem wodę znowu wyłączono ze względu na kolejny etap przebudowy stacji uzdatniania. Wcześniej zamontowano tam specjalną lampę, która promieniami ultrafioletowymi zabija ewentualne mikroorganizmy.
W sobotę dostawy wody zostały wznowione. - Woda nadaje się już do picia - zapewniła szefowa wodociągów.
Skwierzynianie nie kryją obaw. Przypominają, że bakterie coli w miejskich wodociągach wykryto już w czerwcu. - Wtedy nie mieliśmy wody przez dwa tygodnie - zaznacza Czytelniczka.
Pani Natalia też boi się, że historia się powtórzy: - Od ponad miesiąca w moim mieście jest cyrk z wodą. Teraz ponownie ZWiK podało informacje, że nie będzie wody z powodu modernizacji natomiast sanepid, że jest wykryta bakteria z grupy coli. Ostatnim razem ja i moje dzieci miałyśmy biegunkę i wymioty.
Dyrektor Marcela zapewnia, że sanepid systematycznie sprawdza wodę. W ramach tzw. kontroli wewnętrznych robią to też wodociągi. Zakład dostarcza wodę prawie 10 tys. mieszkańcom.