Andrzej Flügel

Władysław Komarnicki: Tomasz Gollob to człowiek z wielką klasą

Władysław Komarnicki: Pierwszy kontrakt negocjowaliśmy sześć godzin, kolejny 14 minut, następne po minucie Fot. Kazimierz Ligocki Władysław Komarnicki: Pierwszy kontrakt negocjowaliśmy sześć godzin, kolejny 14 minut, następne po minucie
Andrzej Flügel

Honorowy prezes Stali Gorzów Władysław Komarnicki opowiada o Tomaszu Gollobie najlepszym zawodniku w historii polskiego żużla

Można powiedzieć, że mimo różnicy wieku jesteście z Tomaszem Gollobem przyjaciółmi. Kiedy to się zaczęło?

Wtedy kiedy zobaczyłem, że to bardzo wartościowy człowiek. O tym jak wyglądały nasze relacje może świadczyć to, że pierwszy kontrakt negocjowaliśmy sześć godzin, kolejny 14 minut, a następne dosłownie po minucie, a występował u nas przez pięć laty.

CZYTAJ DALEJ:

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Andrzej Flügel

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.