Wjedziemy do Ciechocinka ulicą Słowackiego?
Niekoniecznie trzeba wjeżdżać do centrum główną arterią uzdrowiska - uważa radny Marcin Strych. Zdaniem radnego, równie dobrze można wjeżdżać do miasta, kierując się z ulicy Bema w równoległą do Zdrojowej ulicę Słowackiego.
Ograniczyłoby to postulowany przez wielu mieszkańców ruch kołowy w okolicy fontanny Grzybek, która jest naturalnym inhalatorium uzdrowiska. Tyle, że ulica Słowackiego wymaga nie tylko porządnego remontu (przynajmniej na pewnym odcinku, od ul. Bema do Żytniej), ale i załatwienia spraw własnościowych, by można było nieco ją poszerzyć.
Jak się okazało, grunt pod ulicą ma ponad 80 właścicieli prywatnych. Pytany o tę sprawę na niedawnej sesji burmistrz Leszek Dzier-żewicz, ujawnił, że na pisma magistratu w sprawie budowy ulicy, odpowiedziało kilkunastu. W tej sytuacji w grę wchodzi zastosowanie spec-ustawy, która mówi o wywłaszczeniu. Są odpowiednie przepisy, jak tłumaczył mec. Krzysztof Bukowski, miejski prawnik.
- Bez wykorzystania przepisów pozwalających na wywłaszczenie, problem nie jest możliwy do pokonania - przyznał burmistrz, zapewniając, że odpowiednie działania zostaną niezwłocznie podjęte.
Te same problemy dotyczą ul. Ogrodowej, o którą pytał radny Paweł Kanaś.