17 sierpnia 1996. Umiera Witold Urbanowicz, jeden z najlepszych polskich pilotów myśliwskich II wojny światowej. Miał na koncie 17 zestrzeleń. Walczył Polsce, Wielkiej Brytanii i Chinach. Dowodził słynnym Dywizjonem 303. Do kin wchodzą właśnie dwa filmy fabularne, w których pojawia się jego postać.
Należał do czołówki polskich pilotów myśliwskich. 17 pewnych i jedno prawdopodobne zestrzelenie dały mu drugie miejsce na liście polskich asów lotniczych, tuż za Stanisławem Skalskim.
Odznaczał się fenomenalną orientacją w powietrzu, świetnymi umiejętnościami pilotażowymi i niezwykłą walecznością. Był też inteligentnym i spostrzegawczym człowiekiem, który pozostawił po sobie bardzo ciekawe wspomnienia.
We wchodzącym właśnie na ekrany angielskim filmie „303. Bitwa o Anglię” (premiera 17 sierpnia) w rolę Witolda Urbanowicza wciela się Marcin Dorociński. Z kolei w polskim obrazie „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” (premiera 31 sierpnia), nakręconym na podstawie znanej książki Arkadego Fiedlera, Urbanowiczem jest Piotr Adamczyk.
Myśliwiec jak kobra
W dalszej części tekstu:
- Jak przebiegała kariera Witolda Urbanowicza?
- Dlaczego został usunięty z eskadry liniowej?
- Co wiemy o jego służbie podczas II wojny światowej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień