Witaszczyk na dziś: Porąbało cię, człowieku?!
Wiceminister zdrowia Krzysztof Król odwiedził szpital w Sosnowcu. Ten, w którego izbie przyjęć umarł chory po 9-godzinnym oczekiwaniu na pomoc.
Według Króla „procedury diagnostyczne wdrożono tu maksymalnie pilnie”. Pilnie? Porąbało cię, człowieku?! Znowu dla chorego nie było czasu, bo wasze debilne procedury dają pierwszeństwo pochlastanym pijakom i miłośnikom dopalaczy? W 2008 światem wstrząsnął film z izby przyjęć nowojorskiego szpitala. Kobieta umarła na podłodze nie doczekawszy pomocy.
Naiwnie wierzyliśmy, że u nas coś takiego się nie zdarzy. Zdarzyło się. Bo polski system opieki zdrowotnej działa, jakby go wymyślił niedoleczony pacjent psychiatryka: może funkcjonować idealnie pod warunkiem, że nie będzie zajmować się chorymi.