Witaszczyk na dziś: Odsmażane pierogi
W jeden dzień internauci uzbierali 6200 zł dla 21-latka, uczestnika kolizji z limuzyną premier Szydło - podała „Rzeczpospolita”. Jak widać, sympatie ludzi są po jego stronie.
To pieniądze na zakup auta. Rafał Biegun, pomysłodawca zbiórki, obawia się, że kierowcy ciężko będzie odzyskać wrak seicento, podobnie jak rządzącym wrak samolotu spod Smoleńska.
Nie rozstrzygając, kto jest sprawcą wypadku, zwrócę Państwa uwagę na historię z Poznania: w poniedziałek kierowca zatrzymał swego opla przy radiowozie i poprosił policjantów o pomoc. Żona zaczęła rodzić. Przez kilka kilometrów radiowóz na sygnale pilotował opla do szpitala. I tu akurat uprzywilejowany przejazd moralnie był uzasadniony. Czy pani premier musi jeździć na kolację do swojego Przeciszowa na sygnale? I tym sposobem trwonić życzliwość wyborców? Pierogi ostygną? Przecież można odsmażyć, będą wyśmienite. A w ogóle życzę zdrowia!