Witaszczyk na dziś: Nazista Jan III Sobieski
334 lata trzeba było czekać, by aktywiści międzynarodowej antify, czyli antyfaszyści, ujawnili światu, że król Jan III Sobieski był faszystą.
Datę wiedeńskiej wiktorii na cokole pomnika w Wiedniu przekreślili, a nad nią napisali „no nazi!”, zamazali też nazwisko króla. Dlaczego? Bo w 1683 nazista Sobieski na trzy wieki zagrodził tureckim uchodźcom drogę do Europy. Szli tu, żeby krzewić pokojową ideę współżycia między narodami, która teraz pod nazwą multikulti tak pięknie ubogaca cywilizowaną i postępową Europę Zachodnią.
Z okazji rocznicy niechlubnej bitwy pod Wiedniem kilkuset międzynarodowych antyfaszystów szlachetnie usiłowało nie dopuścić do przemarszu faszystów i skrajnych prawicowców z Austrii, Polski, Węgier i Francji, którzy pochodem uczcili wiedeńskie zwycięstwo faszystów pod Wiedniem. Niestety, austriacka policja wzięła pod ochronę marsz faszystowskiej międzynarodówki. Wstyd!