Wielu łodzian do samego końca wierzyło, że wojny jednak nie będzie

Czytaj dalej
Fot. archiwum MMŁ
Anna Gronczewska

Wielu łodzian do samego końca wierzyło, że wojny jednak nie będzie

Anna Gronczewska

W 1939 roku w łódzką codzienność coraz częściej wkraczały pomruki nadchodzącej wojny. Procesy Niemców, Żydzi wydaleni z Rzeszy...

W styczniu roku 1939 w łódzkich gazetach ukazywały się podsumowania minionego, 1938 roku, a także plany na następny. Cieszono się, że do Łodzi przyjechał ambasador Niemiec w Polsce, który wraz z niemieckimi żołnierzami odwiedził pola bitwy z 1914 roku. Ze smutkiem informowano za to, że przed konsulatem austriackim w Łodzi, przy ul.

Pozostało jeszcze 96% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Anna Gronczewska

Jestem łodzianką więc Kocham Łódź. Piszę o historii mojego miasta, historii regionu, sprawach społecznych, związanych z religią i Kościołem. Lubię wyjeżdżać w teren i rozmawiać z ludźmi. Interesuje się szeroko pojmowanym show biznesem, wywiady z gwiazdami, teksty o nich.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.