Styczeń 1919. Trwa powstanie wielkopolskie. Większość regionu zostaje wyzwolona. Niemcy szykują poważną ofensywę. Polska zwraca się o pomoc do Francji. Marszałek Foch powstrzymuje Niemców.
Osłabienie Niemiec klęską w wojnie i wybuchem rewolucji, a także polityczne emancypowanie się pozostałych ziem polskich, skłoniło w listopadzie 1918 r. działaczy narodowych w Wielkopolsce do działania. Korzystając z osłabienia władz w Berlinie zaczęli oni zakładać tajne początkowo komitety obywatelskie i wstępować do nowo utworzonej Straży Ludowej.
11 listopada w Poznaniu ujawnił się polski Centralny Komitet Obywatelski, przekształcony następnie w Naczelną Radę Ludową. Polakom udało się zastąpić niemieckiego nadburmistrza Poznania własnym kandydatem i wprowadzić przedstawicieli do Rady Żołnierskiej.
- Chodziło o utworzenie polskiej władzy, która zdublowałaby administrację niemiecką - mówi dr Marek Rezler, poznański historyk, badacz i popularyzator powstania wielkopolskiego, autor wydanej niedawno monografii „Powstanie wielkopolskie po stu latach”.
Kolejnym krokiem w stronę realizacji postulatów narodowych było przeprowadzenie wyborów do Sejmu Dzielnicowego. Zgodę na nie przedstawiciele Naczelnej Rady Ludowej wymusili na berlińskich politykach, grożąc wstrzymaniem dostaw żywności z Wielkopolski do głodujących Niemiec.
Głosowanie odbyło się 18 listopada. Wybrano 1399 delegatów. Sejm zebrał się 3 grudnia w Poznaniu i przyjął uchwałę o woli połączenia zaboru pruskiego z innymi ziemiami polskimi.
W dalszej części tekstu:
- Co sądziła naprawdę o powstaniu Naczelna Rada Ludowa?
- Jaką rolę miał odegrać Ignacy Jan Paderewski?
- Jak Niemcy zareagowali na manifestację w Poznaniu?
- Jak przebiegało powstanie?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień