Fot. Stanisław Śmierciak Na jubileuszu 20-leciu Lachów tak tańczyli Józef Unold i Barbara Godfreyow, która przez wiele lat była kronikarzem tego zespołuZespół regionalny, nazywany ambasadorem sądeckiego folkloru, obchodzi swój rok jubileuszowy. To jedyna grupa regionalna, której członkowie opłacają składki, żeby móc kultywować tradycję.
Dorota Tokarz jest o połowę młodsza niż Zespół Regionalny Lachy, w którym tańczyć i śpiewać zaczęła mając zaledwie 14 lat. Historię tej grupy zna jednak niemal tak dobrze, jak nieliczni jeszcze żyjący założyciele.
- W Lachach jesteśmy jak wielopokoleniowa rodzina - przekonuje Dorota Tokarz. - Ci, którzy już nie występują, przychodzą na koncerty i próby. Zawsze są na naszej Wigilii i kolędowaniu. Wspólnie przeglądamy kroniki - rodzinne albumy .
Dzieje Lachów są przecież pięknym fragmentem historii Nowego Sącza.
- Ludowe, lachowskie, śpiewanie i tańczenie w mieście zaczęło się na początku drugiej połowy wieku minionego - wyjaśnia Zuzanna Poręba, prezeska Towarzystwa Przyjaciół Zespołu Lachy. - Grupa wystartowała pod skrzydłami Spółdzielni Pracy Fryzjerów. Drugiego lipca 1956 roku zaprezentowała program „Ziemia Sądecka Tańczy”, który opracowała Zofia Żytkowicz.
W dalszej części dowiesz się, jak rozwijała się kariera członków zespołu oraz na jakie nagrody on zapracował.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień