Większość polskich kierowców szarżuje przed przejściami i piesi niepotrzebnie giną
Ludzie giną na przejściach dla pieszych, na poboczach dróg, wpadają pod koła rozpędzonych samochodów i motocykli. Ten rok jest na kujawsko-pomorskich drogach wyjątkowo tragiczny.
Policja zapewnia, że robi co może by ograniczyć liczbę zdarzeń drogowych, zatrzymać lecącą na łeb i szyję statystykę wypadków, śmierci i ran. I przyznaje, że akcje prewencyjne, uświadamiające i samo karanie mandatami nie wpływają już na to, co na drogach się dzieje. - Ręce opadają - przyznają funkcjonariusze otwarcie.
Policja zapewnia, że robi co może by ograniczyć liczbę zdarzeń drogowych, zatrzymać lecącą na łeb i szyję statystykę wypadków, śmierci i ran. I przyznaje, że akcje prewencyjne, uświadamiające i samo karanie mandatami nie wpływają już na to, co na drogach się dzieje. - Ręce opadają - przyznają funkcjonariusze otwarcie. Czytaj więcej w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień