Więcej wypadków śmiertelnych na drogach Opolszczyzny pomimo mniejszego ruchu związanego z pandemią koronawirusa
Opolscy policjanci twierdzą, że opustoszałe drogi zachęcają niektórych kierowców do szybszej jazdy. Ze względu na mniejszy ruch wielu z nich jest też mniej czujnych.
Od początku marca, kiedy ogłoszone zostały pierwsze restrykcje związane z pandemią koronawirusa, ruch na opolskich drogach znacznie się zmniejszył.
Niestety nie przełożyło się to na bezpieczeństwo. Pomimo mniejszej liczby zdarzeń drogowych, opolscy policjanci odnotowali więcej wypadków śmiertelnych.
- Od początku marca do teraz, na naszych drogach zginęło 9 osób, w zeszłym roku w analogicznym okresie ofiar było 7 - informuje podkomisarz Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Warto tutaj zaznaczyć, że trzy osoby poniosły śmierć w wyniku nadmiernej prędkości.
Co ciekawe, większa jest też liczba wypadków z udziałem niechronionych uczestników ruchu - pieszych i rowerzystów.
Do ostatniego doszło w poniedziałek, 20 kwietnia w podopolskiej Zawadzie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień