Więcej szkód na motocyklach
Ostatni wypadek na drogach naszego regionu z udziałem motocyklisty wydarzył się 8 lipca rano na obwodnicy Mroczy. 31-letni mieszkaniec tego miasta stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi. Siła inercji była tak duża, że zjechał do przydrożnego rowu, uderzył w skarpę, po czym wzbił się z powietrze i upadł na pas zieleni. Młody mężczyzna był przez blisko półtorej godziny reanimowany. Mimo to zmarł.
Jak informuje podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy, w tym roku - właśnie do 8 lipca - na drogach województwa kujawsko-pomorskiego zginęło nie ze swej winy 9 motocyklistów, a 25 zostało rannych. Miłośnicy jednośladów spowodowali zaś 32 wypadki, w których 7 osób zginęło, a 25 trzeba było hospitalizować. W całym ubiegłym roku śmierć poniosło 14 motocyklistów, zaś 79 odniosło obrażenia. Ta grupa kierowców odpowiada też za spowodowanie 83 wypadków, co kosztowało życie 14 osób i rany 75.
Według danych Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Kujawsko-Pomorskie ma najwyższy w kraju odsetek wypadków z udziałem motocyklistów - to aż 8,6 proc. wszystkich zdarzeń.
W ubiegłym roku w całej Polsce zginęło o 17,3 proc. motocyklistów więcej niż w roku 2015, a o 8,9 proc. wzrosła liczba ciężko rannych.
Zgłaszają roszczenia
I wzrasta też liczba spowodowanych przez nich szkód - podaje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. W roku 2016 roku do ubezpieczycieli zgłoszono blisko 7,9 tys. roszczeń spowodowanych przez kierujących motocyklami, motorowerami lub skuterami. Jednocześnie rośnie liczba ujawnionych przypadków braku obowiązkowej polisy.
W minionym roku UFG wystawił ponad 6,1 tys. wezwań do okazania tego ubezpieczenia lub do zapłacenia kary za jego brak, a to o prawie 30 proc. więcej niż rok wcześniej.
Fundusz nie ma danych szczegółowych, zatem dotyczących m.in. naszego regionu.
- Zwiększyliśmy liczbę kontroli, również motocykli, motorowerów oraz skuterów i stąd wzrost liczby wezwań w tej grupie pojazdów - wyjaśnia Hubert Stoklas, wiceprezes UFG. - Wykrywane są również motocykle nieużytkowane, stojące dotychczas na przykład gdzieś w szopach czy piwnicach, które też muszą posiadać polisę OC tak długo jak są zarejestrowane.
Odpowiedzą za brak OC
W tym roku kara dla właściciela jednośladu za brak obowiązkowego ubezpieczenia wynosi do 670 zł. Konsekwencje finansowe mogą być jednak znacznie większe, gdy taki motocyklista powoduje wypadek. Wówczas UFG wypłaca odszkodowanie osobom poszkodowanym, a następnie występuje do kierującego i właściciela pojazdu o zwrot pieniędzy (tzw. regres). Regresy coraz częściej przekraczają milion zł.
1,3 mln zł musi zapłacić kierowca motocyklu, który stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi. W wyniku wypadku pasażer jest na wózku inwalidzkim. Świadczenia: zadośćuczynienie, odszkodowanie, renta.
Ponad 1 mln zł ma zapłacić motocyklista, który doprowadził w nocy do czołowego zderzenia z drugim motocyklistą We krwi miał 1,7 promila alkoholu i jechał bez świateł. Poszkodowany jest częściowo sparaliżowany. Świadczenia: odszkodowanie, renta.
Ponad 1,1 mln zł - to kara dla nieletniego, który w stanie nietrzeźwym, prowadząc niezarejestrowany motocykl (tablice rejestracyjne z innego motocykla) uderzył w rowerzystkę. Ta zginęła na miejscu. Świadczenia: odszkodowanie, zadośćuczynienie. Ze zwykłym "prawkiem".
Liczba motocykli rośnie, zwłaszcza tych do 125 cm pojemności silnika, bowiem od sierpnia 2014 roku mogą nimi jeździć kierowcy posiadający od co najmniej 3 lat prawo jazdy kategorii "B" (na auto osobowe).
Co wolno motocykliście
Może jechać między samochodami stojącymi w korku utworzonym na drodze, omijać je, zachowując jednak szczególną ostrożność. Motocyklista nie może przy tym przekraczać linii ciągłej (szczególnie podwójnej). Każde otarcie lakieru omijanego, stojącego auta, jest szkodą przypisywaną motocykliście.
Choć kodeks drogowy mówi o tym, że każdy pojazd powinien jechać jak najbliżej prawej krawędzi jezdni, to motocyklista może jechać środkiem pasa ruchu, jeśli jazda przy krawędzi zagraża jego bezpieczeństwu. Tak może być, gdy prawa strona jezdni jest dziurawa, nierówna, po deszczu powstają kałuże.
Motocyklista może poruszać się lewym pasem, jeśli tylko jedzie szybciej niż pojazdy na prawym pasie. Po ich wyprzedzeniu powinien wrócić na prawy pas.