Widziane z Wawelu. Zamiast dialogu - monolog

W polityce zawsze istnieje pokusa szukania winnych i obarczania odpowiedzialnością za obecny stan społeczeństwa, gospodarki i kultury, czy to dawnego systemu, czy obecnych struktur społecznych i nowych prądów kulturowych. Takie podejście jest raczej oskarżeniem demokracji, niż korzystaniem z niej dla dobra wspólnego.

Punktem wyjścia dla dialogu społecznego jest uznanie pluralizmu jako niezbywalnej cechy demokracji. Ani państwo, ani żadne ugrupowanie polityczne nie ma prawa narzucać całemu społeczeństwu określonego modelu demokracji, który powinien zostać wypracowany w dialogu, uwzględniającym prawa, obowiązki oraz specyfikę różnych grup społecznych.

Dialog jest w społeczeństwie pluralistycznym zarówno szansą, jak i koniecznością, pluralizm bowiem jest nie tyle zagrożeniem, ile raczej wyrazem dojrzałości współczesnego człowieka, posiadającego zdolność samodzielnego myślenia i porozumiewania się.

Punktem wyjścia dla każdego dialogu winien być pewien kanon wartości etycznych, bez którego stanie się on metodą oszukiwania rozmówcy. W tym kanonie wartości nie może zabraknąć poszanowania ludzkiej godności partnera dialogu, relacji do prawdy, sprawiedliwości i uczciwości. Skuteczność dialogu jest bardzo ważna, ale nie może ona być jedynym kryterium, tak jak nie godzi się prowadzić dialogu dla niego samego, bez woli uwieńczenia go porozumieniem.