Widziane z Wawelu. Dwa puste balony naraz to za dużo
Wprzededniu wielkiego, historycznego wydarzenia, które zostało przewidziane przez wszystkie środki przekazu, można było sobie wyobrazić, że oto na naszych oczach pojawią się dwa olbrzymie balony, zwiastujące naszą polską niedocenianą wielkość, która uzmysłowi światu, że jesteśmy mocarstwem.
Od wielu miesięcy, ta mniemana wielkość powinna ukazać, że kto jak kto, ale my jesteśmy silni w polityce i w sporcie, i to w sporcie nie byle jakim, bo chociaż dawniej lekkoatletyka była określana królową sportów, to przecież dzisiaj tę palmę pierwszeństwa trzeba przyznać piłce nożnej, gdyż to ona gromadzi na stadionach największe tłumy .
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień