Tak śpiewamy w starej i pięknej wielkanocnej pieśni. Pobożnie, ale niezbyt ściśle. Kobiet, które wędrowały za Jezusem aż pod krzyż, a potem odkryły Jego pusty grób, było znacznie więcej. A mężczyźni? Stchórzyli i uciekli.
Może to być dla kogoś zaskoczeniem, ale wokół Pana Jezusa w ostatnich dniach Jego życia, a także po Zmartwychwstaniu pojawia się bardzo wiele kobiet. I to one, a nie mężczyźni, nie apostołowie poznają pierwsze prawdę o pustym grobie Mistrza.
Pierwszą z nich spotykamy w Betanii jeszcze przed męką, kiedy Chrystus - przed udaniem się do Jerozolimy - przebywa na uczcie w domu Szymona Trędowatego. Jego imię pojawia się w Ewangeliach wg św. Mateusza i Marka.
- Był prawdopodobnie znaczącym mieszkańcem Betanii, być może krewnym, a nawet ojcem Marii, Marty i Łazarza - mówi ks. dr Andrzej Demitrów, biblista z Wydziału Teologicznego UO. - Św. Jan w swojej Ewangelii Szymona nie wymienia. Natomiast w każdej z Ewangelii pojawia się kobieta i motyw namaszczenia Jezusa. U Mateusza i Marka niewymieniona z imienia osoba namaszcza drogocennym olejkiem Jego głowę. To oznacza, że Jezus jest Mesjaszem i to Mesjaszem gotowym na śmierć. Sam Jezus to podkreśla, że było to namaszczenie na pogrzeb. Przypomnijmy, w czasie pogrzebu Jezusa - ze względu na bliskość szabatu zabraknie na to czasu.
Ciekawe, że u św. Jana ta sama scena została opisana nieco inaczej. Namaszczająca Chrystusa kobieta jest wymieniona z imienia: Maria. A jej namaszczenie jest raczej formą usłużenia Jezusowi, gestem pokory i wielkiego szacunku. Bo Maria wylewa olejek na Jego stopy.
- Można powiedzieć, że to jest gest oblubieńczy - dodaje ks. Demitrów. - W tamtej rzeczywistości mogłaby go wykonać na przykład żona wobec męża. Gest ten zostaje zresztą we wszystkich trzech Ewangeliach skrytykowany - przez Judasza, a także przez innych uczniów. Zarzucają kobiecie rozrzutność. Funt, czyli 327 gramów, nardowego olejku kosztował więcej niż wynosiła zapłata za rok pracy. Judasz gorszy się tym. Uważa, że olejek należało sprzedać, a 300 denarów rozdać ubogim. Ewangelista nie ukrywa, że Judasz nie troszczył się o biednych, był zwyczajnie łasy na pieniądze.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień