Wędrujemy śladami św. Jana Pawła II po Podkarpaciu. Madonna z Bliznego wiedziała, że zostanie papieżem

Czytaj dalej
Arkadiusz Bednarczyk

Wędrujemy śladami św. Jana Pawła II po Podkarpaciu. Madonna z Bliznego wiedziała, że zostanie papieżem

Arkadiusz Bednarczyk

16 października 1978 roku na Stolicę Piotrową wybrany został pierwszy od 455 lat papież nie Włoch (wcześniej był to pochodzący z Niderlandów papież Hadrian VI) Polak Karol Wojtyła. Spowodowało to popłoch w elitach ówczesnej władzy w Watykanie. Przypomnijmy, że Jan Paweł II, wcześniej jako ksiądz , następnie biskup i kardynał wielokrotnie gościł na terenie Podkarpacia. Podążmy niektórymi jego śladami...

W ósmym głosowaniu 16 października kardynał z Polski o nazwisku Wojtyła który nie był wymieniany wśród kandydatów na tron piotrowy (tzw. „papabili”), został wybrany na papieża. Jego kandydaturę poparło 99 kardynałów na 111 głosujących.

Co ciekawe, początkowo nie chciał przyjąć wyboru, ale za namową kardynała Stefana Wyszyńskiego zdecydował się. Jako papieskie imię początkowo pragnął przyjąć imię Stanisław na cześć średniowiecznego biskupa krakowskiego, męczennika, który zginął z polecenia króla Bolesława Szczodrego.

Ksiądz Karol Wojtyła jeszcze jako biskup i kardynał kilka razy gościł na Podkarpaciu. W stolicy diecezji przemyskiej - w Przemyślu był np. podczas obchodów 1000-lecia chrześcijaństwa w Polsce. 21 sierpnia 1966 r. w Przemyślu koncelebrował mszę świętą z udziałem biskupów oraz ordynariusza diecezji ks. bp Ignacym Tokarczukiem. Wojtyła gościł tutaj ponownie podczas obchodów 600-lecia Przemyskiej Diecezji obrządku łacińskiego w dniu 13 VI 1976 r. Podczas pielgrzymki do ojczyzny w czerwcu 1991 roku Karol Wojtyła już jako papież odwiedził Podkarpacie. Wtedy (w Rzeszowie beatyfikował ks. bp Józefa Sebastiana Pelczara), a ówczesnego ordynariusza diecezji przemyskiej - ks. bp. Ignacego Tokarczuka podniósł do godności arcybiskupiej. W Przemyślu w kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa, Ojciec Święty spotkał się z przedstawicielami grekokatolików, którym przekazał świątynię na wieczystą własność.

Przed sklepem jubilera na Cergowej

Karol Wojtyła wielkim sentymentem darzył Bieszczady. Podczas wizyty w Krośnie, już jako Jan Paweł II w 1997 roku powiedział: „Wędrowałem tędy wielokrotnie, albo w stronę Bieszczad, albo też w kierunku przeciwnym, od Bieszczad, poprzez Beskid Niski, aż do Krynicy. Mogłem też poznać tutejszych ludzi, uprzejmych i gościnnych.”

W 1953 roku z grupą młodzieży ksiądz Karol Wojtyła przejechał do Ustrzyk Górnych. W planie wycieczki była Tarnica oraz Cisna i Komańcza, gdzie zatrzymali się w klasztorze sióstr nazaretanek. Trzy lata później przybył do Zagórza.

1 kwietnia 1966 r. kardynał Karol Wojtyła odprawił mszę w sanockim kościele franciszkanów. 6 lipca 1968 roku kardynał Karol Wojtyła z księdzem biskupem Ignacym Tokarczukiem utworzyli w Jasieniu Sanktuarium Matki Bożej Bieszczadzkiej. Tutaj umieszczono cudowną ikonę Matki Bożej (skradzioną w 1992 roku). Wojtyła mówił w 1968 roku: „Dziś na tych przepięknych, a dotąd pustych ścianach górzystych Bieszczadów, umieszczono cudowny obraz Najświętszej Matki, aby królowała na budzącej się do lepszego życia bieszczadzkiej ziemi”...

Nieopodal Dukli znajduje się góra Cergowa, którą ks. Karol Wojtyła często odwiedzał podczas swoich wędrówek po Beskidach w latach pięćdziesiątych. Cergowa znajdowała się na trasie jego wypraw do Iwonicza i Rymanowa-Zdroju. Tu miał powstać jeden z jego utworów dramat „Przed sklepem jubilera.

Sam papież mówił o tym po latach: „Wracam pamięcią do dnia, a było to wiele lat temu, kiedy nawiedziłem dukielskie sanktuarium, w szczególności kaplicę błogosławionego Jana „na puszczy”, jak zwykło się mówić. Dzisiaj ponownie przybywam do waszego miasta, które całą swoją historią „śpiewa Panu pieśń chwały i uwielbienia”.

W sanktuarium ojców bernardynów w Dukli Ojciec Święty spędził w czerwcu 1997 roku noc w klasztorze mając przed swoim oknem możliwość podziwiania krajobrazów z lat młodości. W pustelni św. Jana znajduje się kopia wpisu do księgi pamiątkowej z 8 września 1952 r: „Niech Święty Jan z Dukli raczy błogosławić ks. Karolowi Wojtyle...

Nie łatwo zapomnieć bazylikę leżajską

W 1965 roku kardynał Karol Wojtyła przybył do bazyliki ojców bernardynów w Leżajsku. Było to - jak upamiętnia to dzisiaj pamiątkowa tablica - 28 maja. O godzinie siódmej rano odprawił cichą mszę w kaplicy cudownego obrazu. Ówczesny metropolita krakowski dokonał też w kronice klasztornej wpisu następującej treści: Z serdecznym błogosławieństwem i prośbą o pamięć przed cudownym obrazem Matki Bożej. Pamięcią będę się starał odpłacić za pamięć, bo nie łatwo zresztą zapomnieć Waszej Bazyliki - napisał Karol Wojtyła

Na plebani w Łańcucie

W 1973 roku ówczesny proboszcz Stanisław Decowski miał okazję rozmawiać z kard. Karolem Wojtyłą w Przemyślu. Wówczas to przyszły papież obiecał odwiedzić Łańcut. I stało się tak w ostatnim dniu sierpnia 1975 roku, kiedy to wracając po uroczystościach koronacyjnych w Jodłówce Karol Wojtyła spotkał się na plebani z ks. Stanisławem Decowskim oraz nawiedził kościół i kryptę Potockich. Modlił się także przed obrazem Matki Bożej Szkaplerznej, dla której korony poświęcił już jako papież podczas swojej wizyty w Rzeszowie w 1991 roku.

Przy okazji przypomnijmy, ze 31 sierpnia 1975 roku kardynał Wojtyła odprawił we wspomnianej Jodłówce mszę koronacyjną w towarzystwie ordynariusza przemyskiego ks. bpa Ignacego Tokarczuka, w obecności kilkunastu biskupów. Koronacja w Jodłówce była też wstępem do obchodów 600 - lecia istnienia Diecezji Przemyskiej. W latach osiemdziesiątych te korony skradziono. Los, chciał, że podczas swojej wizyty w Rzeszowie w 1991 roku papież ponownie ukoronował obraz Madonny z Jodłówki.

Madonna z Bliznego wiedziała, że zostanie papieżem

Ostatnią wizytą w obecnej diecezji przemyskiej, przed wyborem na tron św. Piotra Karol Wojtyła złożył we wrześniu 1978 roku w towarzystwie swojego sekretarza ks. Stanisława Dziwisza. W 100. rocznicę koronacji cudownego obrazu Madonny Starowiejskiej ks. Wojtyła odprawił mszę i wygłosił homilię w bazylice w Starej Wsi. Nawiązał do aktu profanacji wizerunku. Wierni zapamiętali wówczas słowa przyszłego papieża, który podkreślił, że „ Ani woda, ani ogień nie zdołały ugasić miłości wiernych do swojej Matki.”.

Podczas wizyty w tej okolicy Karol Wojtyła modlił się także w pięknym drewnianym kościółku w Bliznem (znajdującym się dzisiaj na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO) przed gotycką figurką Madonny, o której mówiono,że to ona sprawiła, że został papieżem...

Arkadiusz Bednarczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.