We Włocławku znikną kolejki po mieszkania
Władze miasta przedstawiły program rozwoju budownictwa.
Jacek Wojciechowski, zastępca prezydenta miasta do spraw gospodarki komunalnej, zaprezentował na sesji Rady Miasta we Włocławku program rozwoju budownictwa mieszkaniowego we Włocławku. Program zakłada budowę około 250 mieszkań czynszowych na wynajem, ale z dojściem do własności, przy ulicy Tumskiej, a ponadto w dwóch etapach około 400 mieszkań czynszowych przy ul. Celulozowej. Te projekty wiążą się jednak z koniecznością powołania dwóch spółek prawa handlowego.
Co o tym programie sądzą włocławscy radni? - Włocławek długo czekał na tego typu propozycje, bo są skierowane zarówno dla biednych, jak i średniozamożnych - chwalił koncepcję przedstawioną przez wiceprezydenta Wojciechowskiego radny Krzysztof Grządziel (SLD).
Przedstawiony radnym program zakłada budowę we Włocławku 600-650 mieszkań
Ale krytycznie do tego programu odniósł się radny Józef Mazierski, radny PiS. - Pięć miesięcy temu też przyjęliśmy program - zwrócił uwagę. - I co z tego zostało zrealizowane? Czy wybudowane zostały jakieś mieszkania z Miejskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego, bo Toruń wraz z tamtejszym MTBS-em wybudował 213 mieszkań?
Andrzej Pałucki (SLD) przypomniał natomiast, że w tej kadencji nie wybudowano we Włocławku jeszcze ani jednego mieszkania, mimo że prezydent Marek Wojtkowski obiecywał w kampanii wyborczej 400 mieszkań. - Z tej cyfry aktualna jest tylko jedna - zero - mówił.
Wiceprezydent Jacek Wojciechowski obiecuje, że jeżeli ten projekt zostanie zrealizowany, to zlikwidowana zostanie lista oczekujących na mieszkania komunalne. Miasto bowiem wybuduje około 650 mieszkań.
A co z mieszkaniami socjalnymi? Takowych ma przybyć około 80. Bo na mieszkania socjalne zamienione zostaną komunalne o obniżonym standardzie, które zwolnią lokatorzy starający się o mieszkanie większe, o lepszym standardzie. A takowe mają być budowane przy ul. Celulozowej.