Wciąż wielu Opolan nie stać na własne mieszkanie, ale o gminne „M” jest dziś łatwiej niż przed kilku laty
W wielu opolskich miastach czas oczekiwania na przydział lokalu komunalnego to zaledwie rok, dwa lata, maksymalnie trzy. Kiedyś trzeba było mieć dużo więcej cierpliwości. Powód? Więcej osób stać na własne mieszkanie. A z kolejek znikły martwe dusze.
Mieszkanie komunalne może dostać rodzina bądź osoba samotna, której niezbyt wysokie dochody dyskwalifikują przy staraniu się o kredyt hipoteczny. W takiej sytuacji znalazł się między innymi pan Piotr z Kędzierzyna-Koźla.
- Zarabiam najniższą krajową na papierze, plus trochę pod stołem - opowiada mężczyzna. - W banku dowiedziałem się, że moją rodzinę byłoby stać co najwyżej na malutką kawalerkę. Złożyłem jednak wniosek o mieszkanie komunalne z gminy. Czekałem dwa lata i dostałem klucze. Mieszka mi się super, czynsz nie jest wysoki, nie muszę płacić odstępnego - jak na wolnym rynku - ani wysokiej raty kredytu.
Jeszcze niedawno czas oczekiwania na lokale komunalne w gminie był bardzo długi i w niektórych przypadkach sięgał nawet kilkunastu lat. Teraz się to zmienia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień