Wciąż patrzymy nieufnie na kobiety w polityce, ale to się zmienia. Idzie nowe

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Marta Gawina

Wciąż patrzymy nieufnie na kobiety w polityce, ale to się zmienia. Idzie nowe

Marta Gawina

Jak poseł czy radny ostro i ekspresyjnie reaguje, to mówi się często, że „ma charakter”. A jak zachowuje się tak kobieta, to jest postrzegana jako „histeryczka” i „myszka-agresorka” - mówi dr Katarzyna Sztop-Rutkowska, socjolożka z Uniwersytetu w Białymstoku.

Mija rok, od kiedy stanęła Pani na czele Inicjatywy dla Białegostoku. Ta miała wprowadzić do samorządu ludzi bezpartyjnych. Było blisko, ale się nie udało. Jak z perspektywy czasu ocenia Pani tamtą decyzję? Warto było?

Oceniam bardzo dobrze. To było bardzo potrzebne dla naszych wyborców, również dla ludzi spoza głównych partii politycznych, którzy chcą większego wpływu na miasto i podejmowane w nim decyzje.

Pozostało jeszcze 93% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marta Gawina

Białostoczanka i dziennikarka z kilkunastoletnim stażem, którą świat ciągle potrafi zadziwić. Także świat polityki, który na co dzień przybliżam naszym Czytelnikom. Ustalam kto, z kim, dlaczego i co z tego mamy. "Buduję" też drogi, pilnuję komunikacji . Choć łopat nie wbijam, staram się być na bieżąco z najważniejszymi inwestycjami w Białymstoku i województwie podlaskim. Tak, tak czekamy na S19...

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.