Czy Gimnazjum nr 2 w Kołobrzegu ocaleje? Dowiemy się już wkrótce. Rada nadal debatuje nad ustaleniem nowej sieci kołobrzeskich szkół.
28 lutego, we wtorek, w Kołobrzegu odbędzie się sesja nadzwyczajna, poświęcona dostosowaniu sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego, wprowadzonego ustawą. Decyzje radnych musi zaopiniować pozytywnie kuratorium oświaty. Radni mają twardy orzech do zgryzienia, bo emocje wokół przyszłości edukacji w mieście, wśród tych najbardziej zainteresowanych: rodziców i nauczycieli - zwłaszcza nauczycieli gimnazjów - są bardzo gorące. Tydzień temu radni mogli do woli przepytywać miejskich urzędników na tym razem zamkniętym spotkaniu, czyli teoretycznie bez nacisków którejkolwiek ze stron. - Rzeczywiście wygląda na to, że po tych dyskusjach większości radnych najbliższy jest drugi z trzech proponowanych wariantów - mówi Wiesław Parus (PO), przewodniczący komisji kultury i oświaty.
Wariant II przewiduje, że wszystkie kołobrzeskie szkoły (podstawowe i gimnazja) stają się 8- latkami, a nabór uczniów klas pierwszych odbywa się już zgodnie z nową rejonizacją. Także uczniowie obecnych klas 6-tych, już jako siódme klasy, kontynuowałyby naukę w tych szkołach, w których powinni się uczyć w oparciu o nowe rejony, w większości nie odbiegające znacznie od tych obowiązujących do tej pory. Dopuszczalne byłoby jednak pozostawianie uczniów w ich dotychczasowej szkole (mimo innego rejonu), gdyby wnioskowali o to rodzice. Radni zakładają też możliwość przenoszenia się w ramach kontynuacji nauki, całych klas wskazanego dawnego gimnazjum (teraz już szkoły podstawowej). Ze zmian wyłączone jest tylko Osiedle Podczele. Uczniami z gminy Kołobrzeg „dzielą się” SP5i SP6.
Osobna dyskusja dotyczy przyszłości obecnego Gimnazjum nr 2: - Część radnych przychyla się do jego likwidacji - mówi Wioletta Dymecka (opozycyjne Porozumienie dla Kołobrzegu Wioletty Dymeckiej), która ma za złe prezydentowi, że tak mało czasu pozostawił radnym na wypracownie najlepszego rozwiązania. - Ja mam wąptpliwości. Co prawda zgodnie z nową rejonizacją udałoby się tu stworzyć raptem jedną klasę pierwszą, liczącą 21 osób, ale nie wiem czym kierowano się tworząc rejony, w których obecnemu Gimnazjum nr 2 przypisano raptem 21 ulic plus 5 rond! Tymczasem np. Gimnazjum nr 1 zbiera uczniów z 57 ulic miasta. Nie rozumiem też np. dlaczego ulice Mazowiecka oraz Osiedle Bajkowe przypisano „jedynce”, skoro bliżej im do „dwójki”.