Od 1 listopada Centrum Sercowo - Naczyniowe w Drawsku Pomorskim chce zawiesić działalność. Jeżeli do tego dojdzie, to chorzy będą wożeni do innych miast.
Najbliższe placówki kardiologiczne są w Szczecinku, Szczecinie i Koszalinie. Ale jest jeszcze szansa na pomyślne załatwienie sprawy.
Pod koniec tygodnia na zamkniętym posiedzeniu spotyka się zarząd spółki Nafis, a 2 listopada prof. Paweł Buszman, współzałożyciel sieci klinik kompleksowo leczących schorzenia sercowo - naczyniowe w Polsce, w tym również Centrum Sercowo - Naczyniowego Nafis w Drawsku, spotka się w Szczecinie z dyrektorem NFZ Dariuszem Ruczyńskim.
W ubiegłym tygodniu podczas sesji Rady Powiatu Drawskiego radni jednogłośnie wyrazili dezaprobatę wobec działań Zachodniopomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Ich zdaniem NFZ w sposób rozmyślny doprowadza do likwidacji Centrum Sercowo - Naczyniowego w Drawsku Pomorskim.
- Stanowczo protestujemy, by NFZ lekceważył życie i zdrowie mieszkańców powiatu drawskiego oraz traktował nas przedmiotowo. Najpierw zamknięty został Szpitalny Oddział Ratunkowy, a teraz trwa likwidacja drawskiego Centrum Sercowo-Naczyniowego, która może doprowadzić do nieszczęść wielu mieszkańców tej części województwa - uważa Stanisław Mikołajczyk, przewodniczący Rady Powiatu.
Podjęta uchwała przesłana została na ręce pani premier i ministra zdrowia. Otrzymają ją również parlamentarzyści i prezes NFZ. Już po sesji, a konkretnie we wtorek, w Starostwie Powiatowym doszło do spotkania starosty drawskiego Stanisława Kuczyńskiego i burmistrza Drawska Pomorskiego Zbigniewa Ptaka z dyrektorem Dariuszem Ruczyńskim i Andrzejem Wnękiem, prezesem Zarządu spółki Nafis.
Po tym spotkaniu zapytaliśmy starostę, czy doszło do zbliżenia stanowisk i uzgodnień, które sprawią, że szpital kardiologiczny w Drawsku nadal będzie działał?
- Przedstawiliśmy dyrektorowi Ruczyńskiemu nasze oczekiwania, które są również oczekiwaniami mieszkańców powiatu. Nie wyobrażamy sobie likwidacji szpitala kardiologicznego. Naszym zdaniem ta placówka bezwzględnie nadal powinna działać. Skierowałem również prośbę do dr. Andrzeja Wnęka, by wycofał wypowiedzenia, które wcześniej otrzymali pracownicy. W tej sprawie kontaktowałem się również telefonicznie z prof. Buszmanem. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Ja mam nadzieję, że po posiedzeniu zarządu spółki Nafis i po zaplanowanych na środę rozmowach pomiędzy prof. Buszmanem i dyrektorem Ruczyńskim będę mógł przekazać mieszkańcom pozytywne informacje - powiedział nam we wtorek starosta drawski Stanisław Kuczyński.
Centrum Sercowo-Naczyniowe działa na terenie szpitala powiatowego od 2013 r. pełniąc 24-godzinne dyżury przez siedem dni w tygodniu, przyjmując pacjentów z nagłymi incydentami sercowymi. Do tej pory placówka nie ma kontraktu z NFZ na planowe zabiegi kardiologiczne.